Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tymoteusz Puchacz przed meczem z Belgią: Wskazówki trenera są dla mnie przydatne, a ja szybko je przyswajam

DW
Łączy Nas Piłka
- Trener Michniewicz zwrócił mi szczególną uwagę na to, że mógłbym jeszcze szybciej skracać pole gry w defensywie. Muszę przystosować się do naszego pressingu i myślę, że z każdym treningiem zyskam więcej automatyzmów - mówi przed meczem z Belgią Tymoteusz Puchacz. Obrońca reprezentacji Polski wypowiedział się też na temat krytyki w internecie na swój temat. Szanuje możliwość wypowiadania się przez kibiców, ale zaznacza, że nie bez powodu gra w kadrze.

O występie z Walią:
- Jestem zadowolony ze swojego występu z Walią. Drużyna odrobiła straty i wygrała z mocnym rywalem, ja sam zanotowałem asystę, co też bardzo mnie buduje. Mogłem mieć nawet dwa ostatnie podania. Cieszę się, że trener mi zaufał i ma o mnie dobre zdanie. Jestem gotowy na następne spotkania.

Lewy obrońca czy lewy wahadłowy?
- Nie robi mi wielkiej różnicy na boisko i też w meczu z Walią, mimo gry w czwórce w obronie, graliśmy bez nominalnych skrzydłowych, więc miałem i zadania ofensywne, i defensywne. Kwestia tylko faktu, czy mam przed sobą skrzydłowego. Jeśli jest, to wiem, że muszę skupić się na obronie. Jeśli go nie ma, mogę poruszać się na wysokości całego boiska, co bardzo lubię.

O potencjalnej zmianie klubu:
- Nie skupiam się na swojej dalszej przyszłości. Na ten moment najważniejsze jest dla mnie zgrupowanie. Wiem, że mogę przyjeżdżać tu tylko wtedy, gdy będę regularnie grał w klubie. Nie rozmawiałem jeszcze o zmianie klubu, ale zrobię wszystko, żeby grać. Nie spisywałem jeszcze nic z selekcjonerem i nie umówiliśmy się na to, że jeśli nie zagram, to automatycznie wypadam z kadry.

O wypożyczeniu do Trabzonsporu:
- Czas w Trabzonsporze dał mi dużo. Było to pół roku regularnej gry i to w świetnej drużynie z wartościowymi piłkarzami. Tak w piłce jest, że rozwijam się z miesiąca na miesiąc. W Trabzonie nauczyłem się gry defensywnej, bo mój partner z linii nie jest fanem schodzenia do tyłu. Czułem, że dobrze wykorzystałem mój czas na wypożyczeniu, ale moja gra w Unionie zależy od trenera i to jego powinno się pytać, czy dostanę szansę. Na razie nie dostałem żadnego komunikatu z klubu, nawet po meczu z Walią. Sztab jest jednak zadowolony z mojej pracy w Turcji.

O krytyce w internecie:
- Taki jest internet. Dzieją się tam różne rzeczy i z każdym rokiem to potęguje. Każdy może się wypowiedzieć, ale nie każdy może grać w reprezentacji. Dla mnie najważniejsze jest zdanie osób, które chcą dla mnie dobrze, czyli rodziny, przyjaciół i sztabu szkoleniowego. Nie mam zamiaru słuchać ludzi, którzy mnie nie interesują. Jestem od tego odcięty.

O konsultacjach z selekcjonerem:
- Trener Michniewicz zwrócił mi szczególną uwagę na to, że mógłbym jeszcze szybciej skracać pole gry w defensywie. Muszę przystosować się do naszego pressingu i myślę, że z każdym treningiem zyskam więcej automatyzmów. Wskazówki trenera są dla mnie bardzo przydatne, a ja bardzo szybko je przyswajam.

O swojej "tubie", z której non stop leci muzyka:
- Staram się, żeby muzyka, którą puszczam, była przystępna dla każdego. Umówiliśmy się z chłopakami z Lecha, że jesteśmy "Lożą" i siedząc tam, najczęściej dostaję od nich prośby. Z głośnika leci najczęściej polski rap, bo stał się bardziej mainstreamową rzeczą. Ale naprawdę, jest duży wachlarz i puszczam muzykę dla każdego. Gdyby selekcjonerowi to przeszkadzało, to zwyczajnie by mnie poprosił o wyłączenie.

Spotkanie Belgia - Polska zostanie rozegrane w środę 8 czerwca na stadionie Króla Baudouina I. Początek o godzinie 20:45.

REPREZENTACJA w GOL24

Nastąpił koniec sezonu w PKO Ekstraklasie. To oznacza, że w zespołach dojdzie do wielu zmian kadrowych. Co lepsi odejdą do europejskich lig. Zdarzy się tak, że Polacy - po nieudanej przygodzie za granicą - wrócą do któregoś z klubów naszej ligi. Niektóre kluby sięgną po opcję tańszą, inni będą chcieli pokazać, że ich zespół stać na więcej. Sporządziliśmy listę pogłosek transferowych, które mogą dojść do skutku w letnim okienku. Zobacz!

PKO Ekstraklasa. Transfery. Kto przyjdzie, kto odejdzie? Tra...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Tymoteusz Puchacz przed meczem z Belgią: Wskazówki trenera są dla mnie przydatne, a ja szybko je przyswajam - Gol24

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska