Paweł P. w piątek rano wyszedł z celi więzienia w Lubsku do pracy. Pracował od sierpnia ubiegłego roku, najpierw na terenie aresztu. Z czasem trafił do kontrahenta zewnętrznego. – Do pracy został skierowany z uwagi na konieczność spłaty ciążących na nim zobowiązań – informuje mjr Jan Kurowski, rzecznik służby więziennej w Poznaniu.Około godz. 10.35 okazało się, że Piotr P. zbiegł. Nie było go też w miejscu pracy. – Niezwłocznie powiadomiono właściwe organy, zorganizowano grupy pościgowe – mówi maj Kurowski. Zbiega szuka również policjanci.
Paweł P. to więzienny recydywistą. Jego zachowanie od początku pobytu w więzieniu było jednak właściwe. – Nie stwarzał problemów wychowawczych, nie był karany dyscyplinarnie, natomiast wielokrotnie był nagradzany – mówi mjr Kurowski. Funkcjonował w więzieniu bez żadnych konfliktów.
Dyrektor jednostki wszczął już czynności wyjaśniające okoliczności ucieczki więźnia.
Zobacz też wideo: KRYMINALNY CZWARTEK - 29.03.2018 - 79-latka zostawiła w autobusie torbę pełną pieniędzy. Ukradł ją bezdomny mężczyzna
POLECAMY ODCINKI "KRYMINALNEGO CZWARTKU":