MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ucz się języka za granicą

MAŁGORZATA WĄSACZ [email protected]
Chcemy, by nasze dziecko podszlifowało angielski? Wyślijmy je na kurs językowy do Wielkiej Brytanii. Najtańszy tygodniowy - już za 1600 zł.

Annę Witkowska spotykamy w jednym z bydgoskich biur podróży organizujących zagraniczne kursy językowe. Jej siedemnastoletnia córka Hania od trzech lat uczy się angielskiego.
- Chce studiować anglistykę. Niestety, choć uczy się w klasie z rozszerzonym angielskim, w tygodniu ma tylko pięć godzin tego języka. Myśleliśmy z mężem, by wysłać ją na jakiś kurs językowy albo wykupić konwersacje. Jednak uznaliśmy, że języka najlepiej nauczy się za granicą. Dlatego też szukam tygodniowego kursu w Wielkiej Brytanii. Tam, mieszkając u brytyjskich rodzin, cały czas będzie musiała mówić po angielsku. To lepsza szkoła niż kilka miesięcy nauki w Polsce - opowiada.
Pani Anna znalazła ofertę wyjazdu - 200 funtów za tydzień. - To około 1600 złotych - szybko przelicza. - Dla porównania dziesięciodniowy obóz żeglarski w Polsce kosztuje o dwieście, sto złotych mniej. Wolę dopłacić te pieniądze, by córka pojechała na kurs do Anglii. To inwestycja w jej przyszłość - podsumowuje.

Angielski to podstawa

Takiego samego zdania są tysiące rodziców w Polsce. Piotr Hlawiczka z Brytyjskiej Centrali Turystyki VisitBritain nie ma wątpliwości, że z roku na rok coraz więcej Polaków wysyła swoje dzieci na wakacyjne kursy języka angielskiego do Wielkiej Brytanii. Popularne stają się wyjazdy organizowane już dla młodzieży gimnazjalnej.
A wszystko dlatego, że rośnie rola języka angielskiego w szkołach średnich. Dziś język obcy jest obowiązkowym przedmiotem maturalnym. Zdecydowana większość uczniów wybiera właśnie angielski. Jego znajomość bardzo przydaje się na studiach, gdyż naukowcy publikują większość swoich prac i wyników ważnych badań właśnie w tym języku. - W życiu zawodowym pracodawcy oczekują biegłej znajomości angielskiego. Jest ona już postrzegana jako standardowa umiejętność, a nie dodatkowy atut. Podejście to nasiliło się wraz z wejściem Polski do Unii Europejskiej - tłumaczy Piotr Hlawiczka.

Daleko od stolicy

Tu szukaj informacji:

- www.educationuk.org/english,
- www.britishcouncil.pl;
- www.visitbritain.com/pl

Na co rodzice powinni zwracać uwagę wybierając kurs językowy w Wielkiej Brytanii? Joanna Kontkiewicz-Studzińska z agencji public relations Sigma International w Warszawie radzi, by zaufać jednej z ponad 390 placówek akredytowanych przez British Council. W instytucjach tych regularnie prowadzone są inspekcje, które mają zagwarantować najwyższą jakość zajęć. Warto też sprawdzić, co obejmuje cena kursu. Z reguły są to nie tylko lekcje języka, ale również zajęcia sportowe, warsztaty tematyczne i wycieczki. Standardowo w cenę kursu wliczony jest odbiór uczestnika z lotniska lub dworca, a także całodzienne wyżywienie.
To, ile w końcu przyjdzie nam zapłacić (cena kursów przeznaczonych dla dzieci i młodzieży kształtuje się w przedziale 200-1000 funtów za tydzień) zależy od liczby lekcji w tygodniu, typu kursu a także rodzaju zakwaterowania (internat bądź mieszkanie u brytyjskiej rodziny). Zazwyczaj uczniowie letnich szkół językowych mieszkają w 2-3-osobowych pokojach; jest im raźniej i mają więcej okazji do rozmów po angielsku.
Piotr Hlawiczka dodaje: - Planując wysłanie swojej pociechy na taki wakacyjny kurs warto wybrać mniej popularne miejsce w Wielkiej Brytanii - tak, aby w grupie naszego dziecka nie znaleźli się inni Polacy. Jak będzie musiało porozumiewać się z otoczeniem po angielsku, znacznie więcej się nauczy.

Atrakcje w cenie

Na jaki kurs się zdecydować? Wszystko zależy od upodobań i grubości portfela. Można wysłać pociechę do St Brelade's College na nieco mniej znaną w Polsce wyspę Jersey - jedną z tzw. wysp kanałowych. Dzięki temu nauczy się ona angielskiego, ale również skorzysta z dobrodziejstw ciepłej i czystej wody oraz słonecznej pogody. W lipcu i sierpniu tworzone są specjalne 10-12 osobowe grupy dla dzieci w wieku 10-13 lat. W ramach czesnego, które wynosi poniżej 200 funtów tygodniowo, uczestnicy otrzymują zakwaterowanie w oddzielnym pokoju u rodziny brytyjskiej wraz z pełnym wyżywieniem. Mogą również brać udział w wycieczkach oraz innych atrakcjach organizowanych po porannych lekcjach angielskiego. Szkoła oferuje liczne zajęcia sportowe: surfing, windsurfing, tenis, piłka nożna, siatkówka, kręgle, pływanie oraz minigolf. W każdy piątek St Brelade's College organizuje grillowanie oraz dyskotekę. Jest to doskonała okazja do integracji oraz nawiązania cennych kontaktów z dziećmi z całego świata.
Z kolei kurs oferowany przez International Projects Centre w Exter na południu Anglii przeznaczony jest dla młodzieży w trzech grupach wiekowych: 12-16 lat; 16-18 lat oraz powyżej 18 roku życia.
Oprócz regularnych lekcji uczestnicy realizują projekty dla lokalnej społeczności. Stwarza to dodatkowe możliwości pogłębiania znajomości języka w życiowych sytuacjach. Opłata - 320 funtów tygodniowo - pokrywa koszty lekcji, mieszkania u brytyjskiej rodziny, całodziennego wyżywienia oraz biletu okresowego na wszystkie lokalne środki transportu.
Ciekawą propozycją dla nastolatków jest kurs w szkole Hamilton School of English, położonej niedaleko Edynburga. Za około 200 funtów tygodniowo uczestnicy mają zapewnione 18 lekcji tygodniowo, w tym 15 godzin klasycznych zajęć oraz 3 godziny pracy projektowej (warsztatów teatralnych i historycznych). Opłata obejmuje też zajęcia wieczorami (3 dni w tygodniu), całodniowe wycieczki, zakwaterowanie u rodziny oraz możliwość korzystania z obiektów sportowych dostępnych wyłącznie dla uczniów Hamilton School.

Dalej po naukę

Angielskiego można też się uczyć w Stanach Zjednoczonych, Nowej Zelandii i Kanadzie. Takie kursy trwają minimum 2 tygodnie. Ceny - od 6 tysięcy złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska