Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uczniowie szukają śladów po bydgoskiej fabryce Makrum

Anna Stasiewicz [email protected]
U góry: Zdjęcie z pochodu 1-majowego przekazane przez panią Danutę Konarską. Może ktoś się rozpoznaje na tej fotografii? / Na dole: Uczniowie ze szkolnego koła Towarzystwa Miłośników Miasta Bydgoszczy w Szkole Podstawowej nr 20 ze swoją nauczycielką Arletą Kempą (pierwsza z lewej)
U góry: Zdjęcie z pochodu 1-majowego przekazane przez panią Danutę Konarską. Może ktoś się rozpoznaje na tej fotografii? / Na dole: Uczniowie ze szkolnego koła Towarzystwa Miłośników Miasta Bydgoszczy w Szkole Podstawowej nr 20 ze swoją nauczycielką Arletą Kempą (pierwsza z lewej) nadesłane / Dariusz Bloch
Uczniowie podstawówki na Grabowej szukają wspomnień i pamiątek po fabryce Makrum to w ramach programu Fundacji Centrum Edukacji Obywatelskiej. Apelują więc do byłych pracowników zakładu o przekazywanie pamiątek i wspomnień.

Historię fabryki Makrum, której początki sięgają XIX wieku, chcą ocalić uczniowie z koła naukowego TMMB Szkoły Podstawowej nr 20 przy ulicy Grabowej na osiedlu Leśnym, tym samym, gdzie działał zakład. Szkoła bierze udział w w jednym z programów Fundacji Centrum Edukacji Obywatelskiej pod nazwą "Ślady przeszłości - uczniowie adoptują zabytki".

Czytaj: W Bydgoszczy powstanie mała dzielnica w dzielnicy. Zobacz, jak będzie wyglądał Platanowy Park

- Trzeba przyznać, że postawiliśmy sobie bardzo ambitne zadanie, decydując się właśnie na Makrum - przyznaje Arleta Kempa, nauczycielka z SP nr 20 i opiekunka szkolnego koła. - Wiem, że inne szkoły "adoptowały" m.in. przydrożne kapliczki, zabytkowe nagrobki czy aleje drzew. My wzięliśmy ogromny zakład z wieloletnią historią - dodaje.

Uczniowie chcą, zanim Makrum całkowicie zniknie z krajobrazu osiedla Leśnego, zebrać jak najwięcej pamiątek i wspomnień po fabryce. - Szczególnie zależy nam właśnie na wspomnieniach byłych pracowników. I to nie tylko dotyczących ich pracy w zakładzie, ale również czasu wolnego - opowiada Arleta Kempa.
Są już pierwsze pamiątki i zdjęcia. Przekazała je na przykład Danuta Konarska, która w latach 70-tych XX wieku pracowała w Makrum. - Jej córka jest nauczycielką w naszej szkole i tak dowiedzieliśmy się, że jej mama tam pracowała - wyjaśnia Arleta Kempa. - Mamy już zdjęcia z okazji pochodów 1-majowych, w których uczestniczyli pracownicy Makrum oraz z ośrodka zakładowego fabryki w Rowach, gdzie jeżdżono na wczasy i kolonie.
Wciąż jednak najmniej jest wspomnień byłych pracowników i dlatego uczestnicy projektu zwracają się z apelem do bydgoszczan, by dzielili się historiami z czasów pracy w fabryce Makrum.

Program "Ślady przeszłości - uczniowie adoptują zabytki", narodził się w 2001 roku jako wspólne przedsięwzięcie Centrum Edukacji Obywatelskiej i Instytutu Dziedzictwa Narodowego. W SP nr 20 w projekcie bierze szkolne koło TMMB. Liczy 18 osób, to uczniowie z klas od 4 do 6, szczególnie interesujący się historią Bydgoszczy. Uczniowie zamierzają ocalić od zapomnienia zakład, który przez wiele lat był wpisany w krajobraz zarówno osiedla Leśnego, jak i całej Bydgoszczy.
- Mam nadzieję, że apel w mediach pomoże i byli pracownicy zaczną się do nas chętniej zgłaszać - mówi Arleta Kempa, opiekun szkolnego koła w SP nr 20.
- Szczególnie liczymy na osoby, które są już emerytami, a zechciałyby się z nami podzielić wspomnieniami z czasów, kiedy fabryka przeżywała swoją świetność. W najbliższym czasie chcemy spotkać się panem, który działał w latach 80-tych w Solidarności w Makrum, był też internowany - dodaje.
- Wywiady możemy przeprowadzać w szkole lub w domu, jeśli tak będzie chciała osoba, która zechce z nami porozmawiać - deklaruje nauczycielka.
Wspomnienia można także spisać i przesłać na adres szkoły lub mailowo. Autorzy projektu czekają również na archiwalne zdjęcia. Oryginalne zostaną zeskanowane i odesłane właścicielowi, ale można także skany fotografii przesłać na adres e-mail. Ważne jest to, żeby zostały opisane: imię i nazwisko właściciela, adres, telefon, rok lub przybliżona data wykonania zdjęcia, przedstawione zdarzenie.
Danuta Konarska, dawny pracownik Makrum, przekazała m.in. zdjęcie, które prezentujemy powyżej.
- Pochodzi z lat 70-tych XX wieku, z pochodu 1-majowego, ale nie wiemy, z którego dokładnie roku. Oprócz rodziny Bielec, nie wiadomo kim są pozostałe osoby na zdjęciu. Może się to uda właśnie po publikacji w "Gazecie Pomorskiej" - ma nadzieję Arleta Kempa.

Zdjęcia, spisane wspomnienia można przesyłać pocztą na adres: Szkoła Podstawowa nr 20, ul. Grabowa 4, 85-733 Bydgoszcz, tel. 52/341-54-96
albo mailem
[email protected]

| Create infographics

Historia Makrum
W 1868 roku Hermann Löhnert zakłada w Bydgoszczy firmę remontującą maszyny rolnicze.
W latach 1910 -1913 nazwanych "złotym wiekiem" firmy, która już jako spółka akcyjna buduje na terenie, który dotrwał naszych czasów, dużą fabrykę z odlewnią żeliwa, halami obróbki mechanicznej i montażu, kuźnią z kotlarnią, kotłownię oraz budynkiem administracyjnym. Po odzyskaniu niepodległości fabryka kontynuuje produkcje, jednak w czasach kryzysu upada, by w 1939 roku powstać jako Pomorska Fabryka Maszyn. W czasie II wojny światowej produkcję przestawiono na potrzeby wojska.
czych. Kolejną nazwą zakładów jest: Zakładów Budowy Maszyn "Zremb-Makrum".
W końcu 2012 część budynków na os. Leśnym zburzono. W roku 2019 roku Makrum, którego właścicielem jest Grupa Kapitałowa Immobile, przeniesie się na teren byłego Zachemu

Czytaj e-wydanie »
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska