31,1 tysięcy Ukraińców mieszka w naszym regionie - wynika z opracowania "Obywatele Ukrainy na kujawsko-pomorskim rynku pracy". Raport został przygotowany przez Wojewódzki Urząd Pracy w Toruniu, a dotyczy sytuacji w maju bieżącego roku.
Ukraińcy, o których mowa w statystykach, to ci, którym w Polsce nadano numery PESEL. - Wśród osób z naszego województwa ponad 57 procent stanowiły osoby pełnoletnie, z których ponad 77 proc. to kobiety - podają w WUP.
Ukraińcy na naszym terenie znajdują i adresy, i pracę. - Od stycznia do końca maja 2023 roku pracodawcy z województwa przekazali 14878 powiadomień o podjęciu pracy przez obywateli Ukrainy - kontynuują w WUP.
Nasz teren wydaje się nie być popularny wśród Ukraińców, szukających dla siebie miejsca w Polsce. Region na tle Polski wypada bowiem raczej słabo. Zajmuje 10. miejsce na 16 województw pod względem liczby tychże powiadomień. - Ponad 80 proc. polskich przedsiębiorstw zatrudnia obywateli Ukrainy - wskazują autorzy badania Centrum Analitycznego Gremi Personal.
Zmiana przyczyny zatrudnienia
Od rozpoczęcia wojny na Ukrainie zmienił się powód, dla którego ci cudzoziemcy do nas trafiają. - Przed wybuchem rosyjskiej wojny stanowili największą migrację zarobkową, a po wojnie są największą społecznością uchodźców - podkreśla Vitaliya Korsun, dyrektorka działu współpracy Gremi Personal.
Jak Ukrainka albo Ukrainiec znajdują pracę w Kujawsko-Pomorskiem, to jednak często nie są to etaty, a przecież umowa o pracę, najlepiej na czas nieokreślony, stanowi najlepszą formę zatrudnienia z perspektywy pracownika.
WUP: - Ponad 79 procent powiadomień dotyczyło podjęcia pracy w ramach umowy zlecenia lub umowy o świadczenie usług. Powiadomienia o podjęciu pracy przez obywateli Ukrainy pochodziły głównie z firm produkcyjnych. To niemal połowa.
Praca na obcokrajowców czeka nie tylko przy linii produkcyjnej, ale również w handlu (głównie w marketach) i gastronomii (kawiarnie, restauracje) oraz zakładach usługowych (w tym w salonach fryzjerskich i kosmetycznych).
Obcokrajowcy szybko się uczą. W Gremi Personal dodają: - 66 proc. respondentów przyznaje, że Ukraińcy szybko przywykli do nowych warunków pracy w polskich przedsiębiorstwach.
Dla naszych firm kadra ze Wschodu to duży plus: pracodawcy i przedsiębiorcy z regionu niekiedy po kilkanaście miesięcy szukali kandydatów do pracy wśród Polaków. Wakaty się wypełniły dopiero, gdy pokazali się Ukraińcy.
Praca tymczasowa
Szefowie lokalnych firm muszą liczyć się z tym, że Ukraińcy nie traktują naszego województwa jako miejsce, w którym chcą pozostać z rodzinami na stałe. To widać już w liczbach. Zaraz po wybuchu wojny nawet 30 tysięcy Ukraińców zatrzymało się w samej Bydgoszczy. Dzisiaj niewiele więcej żyje w regionie.
