Ukraińcy zatrudnieni w województwie kujawsko-pomorskim. Ilu znalazło pracę w regionie?

Zobacz wideo: Ukrainki posprzątały ogród zoologiczny w Bydgoszczy

Przypomnijmy: w marcu 2022 została przyjęta Ustawa o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa. Zgodnie z przepisami, uchodźcy z Ukrainy, którzy legalnie przebywają w Polsce, mogą pracować bez uzyskania zezwolenia na pracę lub oświadczenia o powierzeniu wykonywania pracy. To pracodawcy muszą zgłosić informacje o powierzeniu pracy Ukraińcom.

Wojewódzki Urząd Pracy w Toruniu przyjrzał się sytuacji Ukraińców w naszym regionie w maju. Najwięcej ofert jest w Bydgoszczy i Toruniu.

- Do końca maja pracodawcy z województwa przekazali 8099 powiadomień o podjęciu pracy przez obywateli Ukrainy - informują w WUP.

Siedem na dziesięć tych powiadomień dotyczyło Ukrainek. Kobiety z Ukrainy znalazły u nas zajęcia przede wszystkim przy prostych pracach na produkcji, w magazynie, kuchni, przetwórni albo hurtowni. To jednak mało kiedy od razu jest etat - najczęściej umowa zlecenie albo umowa o świadczenie usług.

Chociaż w handlu wciąż jest sporo ofert, to Ukraińcy w tej branży raczej się nie zatrudniają. Powodem jest bariera językowa. 90 procent nie posługuje się językiem polskim, szybciej rosyjskim i angielskim, więc praca w polskim sklepie nie wchodzi w grę.

- Masowa i szybka organizacja nauki języka polskiego jest Ukraińcom potrzebna. Osoby, które uciekły przed wojną, nie planowały migracji, stąd często nie mówią po polsku. A to duże utrudnienie w momencie poszukiwania pracy - zaznacza Krzysztof Inglot, ekspert ds. rynku pracy, założyciel Personnel Service. - Kursy języka polskiego to najważniejszy element z punktu widzenia aktywizacji zawodowej uchodźców. Z Barometru Polskiego Rynku Pracy wynika, że 32 proc. pracodawców ceni Ukraińców za szybką naukę języka. To tylko potwierdza, że tego typu działanie miałoby wysoką skuteczność.

Ukraińcy nie mają wygórowanych oczekiwań. - Ponad 2/3 obywateli Ukrainy było skłonnych zgodzić się na jakąkolwiek pracę, przy czym możliwość podjęcia pracy na zmiany deklarowało ponad 55 proc. Ukraińców - kontynuują w WUP.
Bywa, że Ukraińcy z wyższym wykształceniem u nas dyplom chowają do kieszeni. To wtedy, gdy znajdują pracę chociażby w serwisie sprzątającym, bo w ich zawodzie na razie jej nie poszukali.