https://pomorska.pl
reklama

Umorzone śledztwo w sprawie wybuchu przy ul. Łowickiej. Nie można było temu zapobiec

ak
Wybuch było widać z daleka. Z domu niewiele pozostało
Wybuch było widać z daleka. Z domu niewiele pozostało Dariusz Bloch
Prokuratura Bydgoszcz-Północ umorzyła śledztwo w sprawie wybuchu przy ul. Łowickiej z lutego tego roku. Śledczy wykluczyli udział osób trzecich oraz ewentualne zaniedbania. Nie będzie żadnych zarzutów.

Przypomnijmy, do wybuchu w domu przy ul. Łowickiej doszło 4 lutego 2018 roku. Zawalił się budynek magazynowy oraz część budynku mieszkalnego. Z czterech osób, które przebywały wtedy w domu trzy zdążyły się ewakuować, a czwartą spod gruzów wyciągnęli strażacy.

Już w marcu z opinii biegłego wynikało, że przyczyną wybuchu było uszkodzenie instalacji gazowej. Śledztwo jednak trwało dalej.

Czy można, jednak, było zapobiec wybuchowi?

Prokuratura uznała, że nie i dlatego właśnie umorzyła śledztwo.

- Nie było udziału osób trzecich - podaje prok. Adam Lis. - Ustalono, że doszło do uszkodzenia urządzenia instalacji gazowej. W trakcie wybuchu doszło do takich naprężeń, których nie mógł przewidzieć właściciel.

Nie przegapiono też żadnych terminów kontroli. Nie było zatem zaniedbania. Doszło do przypadkowego zdarzenia.

- Reasumując nie można było zdarzenia ani przewidzieć, ani mu zapobiec. Nikomu nie zostaną przedstawione zarzutu w tej sprawie - dodaje prokurator.

Wybrane dla Ciebie

Raz w miesiącu podsypuję tym zamiolkukasa. W mig wypuszcza nowe liście

Raz w miesiącu podsypuję tym zamiolkukasa. W mig wypuszcza nowe liście

Moda w uzdrowiskach. Takie ubrania kupisz w Ciechocinku i Inowrocławiu

Moda w uzdrowiskach. Takie ubrania kupisz w Ciechocinku i Inowrocławiu

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska