https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Unia Janikowo rozbiła zespół z Żagania

MACIEJ DRABIKOWSKI, [email protected]
Piłkarze Unii zrewanżowali się zawodnikom Czarnych za wysoką porażkę w rundzie jesiennej (0:5). Gdyby zagrali jeszcze skuteczniej, goście wyjechaliby z Kujaw z bagażem dziesięciu goli.

Unia Janikowo - Czarni Żagań 4:1

UNIA JANIKOWO - CZARNI ŻAGAŃ 4:1 (3:0)

Bramki: Krzywicki 2 (24. głową, 42), Hulisz (35), Ślifirczyk (81) - Tracz (68. karny).
UNIA: Hołubiec - Brzykcy, Ettinger, Poznański, Cuper - Brzeziński, Mądrzejewski (75. Ślifirczyk) - Lisiecki (72. Jagielski), Hulisz (84. Wawrzyniak), Nowosielski - Krzywicki (90. Komsta).
Sędziował Konrad Mazuro (Olsztyn). Widzów: 700. Żółte kartki: Brzykcy, Hulisz - Gajowy, Sudoł, Galuś, Małecki, Tracz.

Podopieczni Tomasza Mazurkiewicza nie załamali się środową porażką w Wągrowcu (0:2), gdzie na wynik w meczu z Nielbą wpłynęły krzywdzące decyzje sędziów.

Atak za atakiem

Przystąpili do potyczki z drużyną z Żagania z ogromnym animuszem. Znów w ich szeregach zabrakło kontuzjowanego Marcina Dettlaffa (uraz mięśnia przywodziciela). Natomiast Łukasz Ślifirczyk rozpoczął mecz na ławce rezerwowych.

Już w 1. minucie Paweł Mądrzejewski strzelał z rzutu wolnego. Po chwili, bliscy pokonania Karola Buchli byli Piotr Nowosielski i Marcin Krzywicki. W 7. min. w roli głównej wystąpił Marcin Brzykcy. Prawy obrońca Unii najpierw uderzał z ostrego kąta, ale golkiper Czarnych wybił piłkę do rzut rożny. Kilkanaście sekund później posłał piłkę do siatki, ale przy strzale pomagał sobie ręką. Arbiter nie uznał bramki, a defensora ukarał żółtą kartką.

Goście prezentowali typowo angielski futbol. Większość piłek obrońcy kierowali górą do Grzegorza Mani. W 12. min. było groźnie pod janikowską bramką, ale Artur Janus strzelił w boczną siatkę. W 24. min. z prawej strony silnie w pole karne dośrodkował 18-letni Adam Lisiecki.
- Otrzymał od Liska znakomite podanie. Umiejętnie przystawiłem tylko głowę, ale piłka powędrowała do bramki. Bardzo się z niej cieszę, gdyż ostatnio w ten sposób nie zdobywałem goli - podkreśla Marcin Krzywicki.

Upragniony gol

Unici nadal walczyli z ogromną determinacją. Precyzyjny strzał z rzutu wolnego Mądrzejewskiego z dużym wyczuciem obronił Buchla. W 35. min. na rajd zdecydował się Damian Cuper. Lewy obrońca minął kilku rywali. Podał do Sebastiana Hulisza. Nastolatek wbiegł w pole karne i uderzył po ziemi pokonał bramkarza Czarnych. Dla reprezentanta Polski U-19 był to pierwszy gol w II lidze. - W końcu udało mi się strzelić bramkę. Długo to na czekałem - mówił Hulio.

W końcówce 1. połowy Buchla ubiegł Krzywickiego, a strzał głową Jakuba Poznańskiego był niecelny. Jednak już w 42. min. Mądrzejewski świetnie dograł piłkę do wychodzącego na czystą pozycję Lisieckiego. Ten wyłożył ją Krzywickiemu, który znów pokonał bramkarza Czarnych. Krzywy mógł ustrzelić klasycznego hat-tricka, ale lob był mało precyzyjny.

Po przerwie, spotkanie się wyrównało, ale jako pierwsi dogodne okazje do podwyższenia stworzyli kujawscy gracze. Strzał aktywnego Piotra Nowosielskiego było niecelne. W kolejnej akcji gola zdobył Mądrzejewski, ale arbiter dopatrzył się spalonego.

W 68. min. Poznański niepotrzebnie fauluje rywala w polu karnym. Jedenastkę pewnie wykonuje Marek Tracz. Przez kilka minut trwał napór żagańskiej ekipy. Goście starali się strzelić kontaktowego gola. Pewnie bronił Radosław Hołubiec, a jednej sytuacji piłkę z bramki wybił Ettinger.
W końcowym kwadransie grę uspokoił dopiero Ślifirczyk, który pokazał, że jest już w pełni sił. W 81. otrzymał podanie od Krzywickiego i silnym strzałem tuż przy słupku pokonał Buchlę.

OPINIA TRENERA

Tomasz Mazurkiewicz
Unia Janikowo

- Cieszę się z ważnych trzech punktów. W 1. połowie graliśmy bardzo dobrze i niezwykle skutecznie. Nerwówka po przerwie nie była potrzebna.

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

F
FRANEK
Bardzo dobra gra lewego obrońcy Uni Cupera jedna asysta i dużo odbiorów po których padły 2 bramki , Unia będzie miała pożytek z tego piłkarza.
n
nasty13
Już pisałam to pod jednym z artykułów, ale pozwolę sobie powtórzyć Unia zagrała koncertowo. Warto jednak zwrócić uwagę na drugoplanowych bohaterów tego spektaklu, którzy wykonali niesamowitą robotę. Na moje wyróżnienie zasługuje szczególnie Grzesiu Brzeziński ten młody pomocnik na boisku jest pracowity jak mała mróweczka, a przy tym skuteczny, pomysłowy, no i odważny. Bo co trzeba zawodnikom z Żagania przyznać, to posturami imponowali... Jednak on się nie przestraszył i walczył jak z równymi. Uważam, że to najlepszy zakup Unii na wiosnę Oby tak dalej!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska