Unia Janikowo - Czarni Żagań 4:1
UNIA JANIKOWO - CZARNI ŻAGAŃ 4:1 (3:0)
Bramki: Krzywicki 2 (24. głową, 42), Hulisz (35), Ślifirczyk (81) - Tracz (68. karny).
UNIA: Hołubiec - Brzykcy, Ettinger, Poznański, Cuper - Brzeziński, Mądrzejewski (75. Ślifirczyk) - Lisiecki (72. Jagielski), Hulisz (84. Wawrzyniak), Nowosielski - Krzywicki (90. Komsta).
Sędziował Konrad Mazuro (Olsztyn). Widzów: 700. Żółte kartki: Brzykcy, Hulisz - Gajowy, Sudoł, Galuś, Małecki, Tracz.
Podopieczni Tomasza Mazurkiewicza nie załamali się środową porażką w Wągrowcu (0:2), gdzie na wynik w meczu z Nielbą wpłynęły krzywdzące decyzje sędziów.
Atak za atakiem
Przystąpili do potyczki z drużyną z Żagania z ogromnym animuszem. Znów w ich szeregach zabrakło kontuzjowanego Marcina Dettlaffa (uraz mięśnia przywodziciela). Natomiast Łukasz Ślifirczyk rozpoczął mecz na ławce rezerwowych.
Już w 1. minucie Paweł Mądrzejewski strzelał z rzutu wolnego. Po chwili, bliscy pokonania Karola Buchli byli Piotr Nowosielski i Marcin Krzywicki. W 7. min. w roli głównej wystąpił Marcin Brzykcy. Prawy obrońca Unii najpierw uderzał z ostrego kąta, ale golkiper Czarnych wybił piłkę do rzut rożny. Kilkanaście sekund później posłał piłkę do siatki, ale przy strzale pomagał sobie ręką. Arbiter nie uznał bramki, a defensora ukarał żółtą kartką.
Goście prezentowali typowo angielski futbol. Większość piłek obrońcy kierowali górą do Grzegorza Mani. W 12. min. było groźnie pod janikowską bramką, ale Artur Janus strzelił w boczną siatkę. W 24. min. z prawej strony silnie w pole karne dośrodkował 18-letni Adam Lisiecki.
- Otrzymał od Liska znakomite podanie. Umiejętnie przystawiłem tylko głowę, ale piłka powędrowała do bramki. Bardzo się z niej cieszę, gdyż ostatnio w ten sposób nie zdobywałem goli - podkreśla Marcin Krzywicki.
Upragniony gol
Unici nadal walczyli z ogromną determinacją. Precyzyjny strzał z rzutu wolnego Mądrzejewskiego z dużym wyczuciem obronił Buchla. W 35. min. na rajd zdecydował się Damian Cuper. Lewy obrońca minął kilku rywali. Podał do Sebastiana Hulisza. Nastolatek wbiegł w pole karne i uderzył po ziemi pokonał bramkarza Czarnych. Dla reprezentanta Polski U-19 był to pierwszy gol w II lidze. - W końcu udało mi się strzelić bramkę. Długo to na czekałem - mówił Hulio.
W końcówce 1. połowy Buchla ubiegł Krzywickiego, a strzał głową Jakuba Poznańskiego był niecelny. Jednak już w 42. min. Mądrzejewski świetnie dograł piłkę do wychodzącego na czystą pozycję Lisieckiego. Ten wyłożył ją Krzywickiemu, który znów pokonał bramkarza Czarnych. Krzywy mógł ustrzelić klasycznego hat-tricka, ale lob był mało precyzyjny.
Po przerwie, spotkanie się wyrównało, ale jako pierwsi dogodne okazje do podwyższenia stworzyli kujawscy gracze. Strzał aktywnego Piotra Nowosielskiego było niecelne. W kolejnej akcji gola zdobył Mądrzejewski, ale arbiter dopatrzył się spalonego.
W 68. min. Poznański niepotrzebnie fauluje rywala w polu karnym. Jedenastkę pewnie wykonuje Marek Tracz. Przez kilka minut trwał napór żagańskiej ekipy. Goście starali się strzelić kontaktowego gola. Pewnie bronił Radosław Hołubiec, a jednej sytuacji piłkę z bramki wybił Ettinger.
W końcowym kwadransie grę uspokoił dopiero Ślifirczyk, który pokazał, że jest już w pełni sił. W 81. otrzymał podanie od Krzywickiego i silnym strzałem tuż przy słupku pokonał Buchlę.
OPINIA TRENERA
Tomasz Mazurkiewicz
Unia Janikowo
- Cieszę się z ważnych trzech punktów. W 1. połowie graliśmy bardzo dobrze i niezwykle skutecznie. Nerwówka po przerwie nie była potrzebna.