Mirosław Kowalik komentować informacji nie chce. Na portalu sportowefakty.pl powiedział jedynie, że rozmowy cały czas trwają, a on sam chciałby nadal prowadzić "Anioły". To już chyba wyłącznie pobożne życzenia, bo klub prowadzi rozmowy z kolejnymi kandydatami.
Ich lista jest dość krótka. Według naszych informacji, w tej chwili liczą się praktycznie dwa nazwiska: Stanisław Chomski i Czesław Czernicki. Obu łączy w życiorysie Gorzów. Pierwszy jest wychowankiem Stali, bronił jej barw w latach 70. Karierę trenerską rozpoczynał w Grudziądzu, ale od 1987 do 1999 roku, z krótka przerwą na epizod w Pile, pracował ze Stalą Gorzów. Ostatnie lata spędził w Gdańsku. Z Lotosem w tym sezonie spadł z ligi, ale to raczej wina słabego składu niż błędów menedżera.
Czernicki gorzowską Stalą dowodził w sezonach 2010-2011, ale bez większych sukcesów, mimo sporych ambicji klubu. Nie ma żadnego doświadczenie na torze, bo nie był nigdy żużlowcem. Jako trener wygrywał rozgrywki z Morawskim Zielona Góra (1991) i Unią Leszno (2007), w tym drugim wypadku w finale pokonał Unibax Toruń.
Chomski zdobywał mistrzostwo ligi, zarówno jako zawodnik w Gorzowie w latach 1975-77 oraz jako trener w Polonii Piła w 1999 roku.
Czytaj e-wydanie »Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje