Unibax w czerwcu wysłał do władz Toruniu oficjalne pismo z ofertą odkupienia żużlowej spółki. Roman Karkosik już na progu tego sezonu zapowiedział, że to jego ostatni sezon w roli właściciela i głównego sponsora "Aniołow".
Chętny szybko się znalazł. Przemysław Termiński to prezes zarządu FST Grupy Brokerskiej. Wokół niego powstała grupa finansowa, która jest gotowa przejąć spółkę. Rozmowy trwają i powoli wszystkie szczegóły są uzgadniane. Wiemy, że Karkosik zadeklarował, że wszystkie dodatkowe zobowiązania po ubiegłorocznym finale bierze na swoje barki (przypomnijmy, że Falubaz pozwał Unibax do sądu cywilnego o dodatkowe odszkodowanie).
Transakcji patronuje miasto, które ze swojej strony dorzuca nową umowę na organizację Grand Prix oraz - prawdopodobnie także - prawa do indywidualnych mistrzostw Europy. Z tych dwóch turniejów spółka mogłaby liczyć na 3 mln zł zysku.
Co wiemy o przyszłości drużyny? Z naszych nieoficjalnych źródeł wynika, że budżet jest szacowany na poziomie 8 mln zł, co w targanej kryzysem ekstralidze powinno w zupełności wystarczyć na walkę o medale. W zespole mają zostać obaj Australijczycy, Adrian Miedziński oraz juniorzy Paweł Przedpełski i Oskar Fajfer. Mniej pewna jest przyszłość Emila Sajfutdinowa, zależy od tego, cy zgodzi się na niższe warunki finansowe kontraktu, niewykluczone, że odejść może Chris Holder. Alternatywą dla nich byłby Grigorij Laguta, który chętnie przeniósłby się z Częstochowy na Motoarenę.
Post użytkownika Gazeta Pomorska.