Dyrektor odeskiego zoo Igor Bilyakov powiedział, że po ostrzale lwy nadal są poddawane rehabilitacji. Zwierzęta otrzymały nowe imiona. Teraz są Mufasą i Nolą.
Fizycznie lwy są już zdrowe, były lekko ranne, weterynarze przepisali im tylko środki uspokajające. Ewakuacja zwierząt przebiegała bardzo szybko, kiedy przybyły na miejsce, były w bardzo złym stanie psychicznym. System nerwowy, psychika ucierpiały, ponieważ lwy przez długi czas przebywały pod ostrzałem rosyjskich wojsk.
Igor Bilyakov dodał, że te lwy spędziły życie w wolierze, patrząc na ludzi. Dlatego też odwiedzający są dla nich rodzajem otuchy.
- To są zwierzęta z ogrodów zoologicznych, są przyzwyczajone do ludzi. Dla nich brak ludzi jest bardziej stresujący - wyjaśnił.
