Urzędnicy z powiatu włocławskiego i lipnowskiego nagrodzeni dodatkowo

Talony na zakupy to nie wszystko, czym pracodawcy obdarowali pracowników. Pod koniec roku w wielu urzędach, instytucjach i zakładach wypłacane były dodatkowe premie i nagrody.

W Urzędzie Miasta we Włocławku z funduszu socjalnego poszło na wypłaty dla urzędników 218 tysięcy złotych. Wysokość przedświątecznych wypłat była zróżnicowana i uzależniona od wielkości pensji pracowniczych. Brutto były to kwoty : 620 złotych , 640 złotych i 660 złotych. Po odliczeniu podatku na konta pracowników wpłynęło do 600 złotych.

W Urzędzie Miasta były także wypłacane ostatnio roczne nagrody. Na ten cel poszło około 300 tysięcy złotych. Nagrody przyznawali według uznania swoim pracownikom naczelnicy wydziałów. - Wypłaty były uzależnione od stażu pracy i wynosiły od sześciuset do tysiąca dwunastu złotych brutto - poinformował nas Andrzej Sołtysiak z Biura Prasowego. Na czysto urzędnicy z włocławskiego magistratu dostali najwięcej 840 złotych.

Dodatkowe pieniądze znalazło dla swoich pracowników także Starostwo Powiatowe we Włocławku. Oprócz wypłat z funduszu socjalnego - średnio po 350 złotych, urzędnicy dostali tuż przed Bożym Narodzeniem nagrody. Ich wysokość była zróżnicowana, ale średnio na każdego urzędnika przypadło 528 złotych.

Pod koniec roku wypełniły się także kieszenie urzędników Starostwa Powiatowego w Lipnie. Z funduszu socjalnego dostali oni na święta od 200 do 300 złotych. Były także nagrody w wysokości od 700 do 1000 złotych. Dodatkowe pieniądze dostali jednak nie tylko urzędnicy starostwa, ale i pracownicy jednostek powiatowych jednostek podległych - na przykład Domu Pomocy Społecznej.

Po 400 złotych ekstra trafiło też do kieszeni pracowników administracji i obsługi szkół. - Te nagrody do sposób na zmotywowanie pracowników do jeszcze lepszej pracy - mówi starosta Krzysztof Baranowski. - Pieniądze na dodatkowe wypłaty pochodziły z oszczędności w funduszu wynagrodzeń.

Czy to koniec wypłat? Nie. Urząd Miejski w Lipnie być może wypłaci dodatkowe pieniądze przed Nowym Rokiem. - Mamy oszczędności, jeśli chodzi o fundusz płac - powiedziała nam Alicja Letkiewicz-Sulińska, sekretarz Urzędu Miejskiego.

Ostateczna decyzja o wypłacie należy do burmistrza.