Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Urzędnicza "Wampiriada". Akcja "K-REW w K-PUW" została zorganizowana już po raz trzeci

(MSZ)
Pani Magda oddała 450 ml krwi. Za co dostała pamiątkowy kubek i paczkę słodyczy
Pani Magda oddała 450 ml krwi. Za co dostała pamiątkowy kubek i paczkę słodyczy Tomek Czachorowski
Przy Jagiellońskiej polało się ponad 15 litrów krwi. Przed "krwiobusem", który przybył pod gmach Urzędu Wojewódzkiego, ustawiła się wczoraj kolejka pracowników urzędu i mieszkańców Bydgoszczy. Igła była im niestraszna.

Kup Gazetę Pomorską przez SMS

Kup Gazetę Pomorską przez SMS - kliknij

- Po raz pierwszy oddałam krew - mówi Magdalena Kiełbowicz (na zdjęciu), pracowniczka Urzędu Statystycznego. - O akcji dowiedziałam się z plakatów i radia. Razem z koleżankami postanowiłam przyjść i pomóc w ten sposób innym - dodaje pani Magda.

Polała się krew urzędników

Światowy Dzień Honorowego Dawcy Krwi obchodzony jest co roku, również w naszym regionie. Przed gmachem urzędu przy ul. Jagiellońskiej 1. "krwiobus" z Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Bydgoszczy stanął po raz trzeci. - To świetny punkt - mówi Piotr Kurek, rzecznik prasowy wojewody kujawsko-pomorskiego. - Budynek urzędu mieści się w centrum miasta. A dodatkowo mamy do dyspozycji duży plac, z którego chętnie korzystamy - dodaje rzecznik. - Ponadto inicjatorem akcji "K-KREW w K-PUW" jest wojewoda Rafał Bruski, wieloletni honorowy dawca krwi (od 1993 r. , oddał 34 litry krwi). Dwa razy z rzędu, jako jeden z pierwszych ustawiał się w kolejce. W tym roku, niestety, nie pozwolił mu na to stan zdrowia - dodaje Kurek.

Mieszkańcy nie stali bezczynnie

Ale nie tylko urzędnicy wczoraj mogli oddać krew. Coroczna akcja ma charakter otwarty. Od samego rana w kolejce ustawili się również mieszkańcy Bydgoszczy.
- 3 miesiące temu skończyłam 18 lat - mówi Ewelina, uczennica II Liceum Ogólnokształcącego w Bydgoszczy. - Wcześniej nie mogłam oddać krwi, bo nie byłam pełnoletnia. Teraz zamierzam oddawać ją regularnie.
Z takiej postawy cieszy się Paweł Wojtylak, dyrektor Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa. - Wprawdzie nigdy nie jest tak, żeby jednostek krwi nie było, ale też nigdy nie mamy ich w nadmiarze - wyjaśnia dyrektor. Dlatego cenny jest każdy dawca, który nas odwiedzi w Centrum albo uda się do podstawionego "krwiobusu". Szczególnie cieszy aktywna postawa młodych osób - dodaje Wojtylak.
Dyrektor nie ukrywa, że czas wakacji jest okresem, w którym dodatkowa krew jest szczególnie potrzebna. - Pogoda sprzyja wypadkom - mówi. - Potrzebna jest każda grupa krwi. Nie ma grup uprzywilejowanych - zaznacza.

Kto może oddać krew?

Nie każdy jednak może stać się honorowym dawcą krwi. - Osoba, która chce oddać krew musi być pełnoletnia i sumiennie wypełnić kwestionariusz osobowy - mówi Paweł Wojtylak. - Padają pytania o przebyte choroby, brane lekarstwa, czy pobyty zagraniczne np. na innych kontynentach. Później kandydat na dawcę badany jest przez lekarza i pobiera się od niego próbkę krwi. W której bada się m.in. poziom hemoglobiny. Przejście pozytywnie wszystkich trzech etapów, daje możliwość oddania krwi. Około od 15 do 20 procent pacjentów niestety się nie kwalifikuje. A przerwa pomiędzy pobraniami nie może być krótsza niż 8 tygodni.
W tym roku przed Urzędem Wojewódzkim w godz. od 9 do godz. 13 stawiło się 34 dawców, W sumie zebrano 15,3 l krwi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska