O sprawie policji doniósł mężczyzna, od którego 60-latek zażądał łapówki.
- Pracownik ten już od pewnego czasu wzbudzał zainteresowanie mundurowych. Wątpliwości budziły wydawane przez niego decyzje. Po zebraniu przez śledczych materiału dowodowego mężczyzna w sobotę stanął przed prokuratorem - relacjonuje Izabela Lewicka-Woszczak z inowrocławskiej policji.
60-latek przyznał się, że zażądał pieniędzy w zamian za wydanie zezwolenia na wycięcie drzew. Prokurator wobec urzędnika zastosował dozór. Za przestępstwo korupcji urzędniczej grozi mu nawet do 10 lat więzienia.
Czytaj: Eksperci: drobna korupcja problemem w Polsce
Czytaj e-wydanie »