Oszuści cały czas wykorzystują nowe sposoby, aby okraść klientów banków. Tym razem obrali za cel klientów banku PKO BP. Wysyłają fałszywe SMS-y zawierające niestety prawdziwe dane osobowe. Klient otrzymuje SMS-a z wezwaniem do zapłaty najczęściej drobnych zaległości. W wiadomości znajduje się także ostrzeżenie, że link umożliwiający zapłatę wkrótce wygaśnie.
Jak się okazuje, odnośnik prowadzi do fałszywej bramki płatniczej i za jej pośrednictwem klient zostaje zalogowany na fałszywej stronie banku. Dzięki temu przestępcy mają możliwość przechwycić jego login oraz hasło. Następnie logują się do „prawdziwego” banku na konto klienta i wyprowadzają z niego środki.
Bank PKO BP ostrzega, że podrobiona strona zawiera niewłaściwy adres i nie posiada certyfikatu zabezpieczającego – co samo w sobie powinno wzbudzić podejrzenia.
Z drugiej jednak strony przestępcy uwiarygodniają wezwania do zapłaty autentycznymi danymi pobranymi zarówno z legalnych (np. portale ogłoszeniowe) jak i nielegalnych źródeł. Wiele osób widząc swoje dane osobowe traci czujność i nie przykłada wagi do kontroli tego, co dzieje się dalej.
Polecamy również:
Najmodniejsze suknie ślubne na Lubuskich Targach Ślubnych w ...
Mandat możesz dostać za sikanie, albo uprawianie seksu w mie...
Opuszczone i zapomniane miejsca na Ziemi Lubuskiej [ZDJĘCIA, CZ. 1]
Zobacz też: Podrobione dowody osobiste i fałszywe konta. Bank się nie zorientował, więc mogli oszukiwać ludzi