Potem oba zespoły stworzyły sobie kolejne okazje sytuacje. Podopieczni Przemysława Talarka najbardziej zagrażali gościom po stałych fragmentach gry, lecz upragnionego gola nie udało się strzelić.
- Poza spotkaniem z Polonią Środą, w którym rywal przewyższał nas o klasę, mój młody zespół toczy bardzo wyrównane mecze. Jeżeli przegrywamy, to naprawdę nieznacznie. Drużyna nabiera jednak z każdym meczem trzecioligowego doświadczenia i konsoliduje się. Z optymizmem patrzę w przyszłość - mówił "Pomorskiej" Przemysław Talarek.
W sobotę Victorię czeka wyprawa do Inowrocławia i spotkanie z Cuiavią
Victoria - GKS Dopiewo 0:1 (0:1)
Bramka: Szczudeł (12. karny).
VICTORIA: Skory - Polkowski, Giełażyn (ż), Glazik, Chrzanowski (ż) - Andrzejewski, Brzeziński, Dec (65. Siekirka), Lipiński (ż) - Lewandowski (80. Szałkowski), Piasecki.