https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W akademickim tyglu

barbara szmejter
Profesor Mirosław Krajewski przez wiele lat  prezentował postawę "uczelnia to ja". Teraz  pragnie wrócić i zająć fotel prorektora
Profesor Mirosław Krajewski przez wiele lat prezentował postawę "uczelnia to ja". Teraz pragnie wrócić i zająć fotel prorektora Fot. WOJCIECH ALABRUDZIŃSKI
Opinia prawna nie pozostawia złudzeń, że podziału stanowisk w WSHE we Włocławku dokonano zdecydowanie za wcześnie.

Były rektor WSHE prof. Mirosław Krajewski przegrał wybory z prof. Andrzejem Gizińskim. Sędziwy były naukowiec z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu został rektorem elektem włocławskiej uczelni.

- Zaraz po posiedzeniu senatu uczelni, na którym jego kandydatura została zatwierdzona, odbyłem z nim krótką rozmowę - _mówi o profesorze Gizińskim jeden z członków zarządu Włocławskiego Towarzystwa Naukowego, będącego organem założycielskim szkoły. - Profesor przyznał wówczas, że musi zapoznać się z uczelnią, poznać jej specyfikę i ludzi, dlatego przynajmniej w pierwszych miesiącach urzędowania nie planuje żadnych zmian kadrowych. Tymczasem już następnego dnia zaproponował swoich kandydatów na prorektorów i dziekanów... _

Nazwiska kandydatów zdumiały wiele środowisk, związanych z włocławską uczelnią. Na jednego z dwóch prorektorów rektor elekt zaproponował bowiem profesora Mirosława Krajewskiego, byłego posła Samoobrony, który był kontrkandydatem Gizińskiego do stanowiska we włocławskiej uczelni i podczas konkursu zaproponował odmienną wizję rozwoju WSHE.

To właśnie do Krajewskiego, byłego rektora uczelni, wówczas posła na Sejm RP z ramienia Samoobrony, trafiło w 2006 roku pismo studentów WSHE, zawierające wiele oskarżeń pod adresem dziekana Wydziału Ekonomii dr Marka Stefańskiego. Teraz ten sam Stefański miałby - zgodnie z wolą rektora elekta - zostać dziekanem Wydziału Nauk Społecznych i Technicznych. Miałby pracować ramię w ramię z prorektorem Krajewskim, podejrzanemu o plagiat pracy habilitacyjnej. Właśnie to, a nie naukowe osiągnięcia, przyniosło byłemu rektorowi WSHE wątpliwą sławę. Marek Wroński, autor publikacji w "Forum Akademickim", poświęconym "naukowym kantom" pisze m. in: o "...pracy prof. Mirosława Kraje-wskiego z Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy, którego habilitacja", oparta" na przedwojennej monografii i "poparta" badaniami nad niedostępnym materiałem archiwalnym, jest ponownie oceniana w świetle współczesnej wiedzy na Wydziale Nauk Historycznych Uniwersytetu Mikołaja Kopernika..."

- Statut WSHE wyraźnie określa, że propozycje kandydatów na prorektorów i dziekanów składa rektor - mówi dziś mgr inż. arch. Bogusław Stroszejn, kanclerz WSHE. -_ Musieliśmy zadać sobie pytanie, kto jest rektorem? Opinia prawna nie budzi wątpliwości - do końca sierpnia jest nim pan Wojciech Gulin, mimo iż przebywa na urlopie. _Prof. Andrzej Giziński będzie więc mógł zgłaszać kandydatów dopiero we wrześniu. Czy przedstawi te same nazwiska? Wczoraj nie udało się nam skontaktować z rektorem elektem, by zadać mu to pytanie.

Sytuacja w największej włocławskiej uczelni częściej przypomina ostatnio magiel niż szkołę wyższą, którą winny cechować godność, powaga i dostojeństwo Od kadry akademickiej należy zaś oczekiwać nienagannych moralnie postaw. Szkoda, że WSHE to nie dotyczy...


Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

h
hic
Zapomnieli udowodnić a już skazali!
v
vox
pozdrawiam wszystkich z Unieversity of Plagiator .Jesteście najlepsi.

Wybrane dla Ciebie

Od czerwca te długi są anulowane! 7 sytuacji, w których dochodzi do przedawnienia

Od czerwca te długi są anulowane! 7 sytuacji, w których dochodzi do przedawnienia

Zwrot podatku dla emerytów. Tyle trafi na ich konto za Trzynastkę i Czternastkę

Zwrot podatku dla emerytów. Tyle trafi na ich konto za Trzynastkę i Czternastkę

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska