Grupa Jeronimo Martins, właściciel sieci sklepów Biedronka, zrezygnowała ze sprzedaży jajek z chowu klatkowego do roku 2025. Decyzja ta została podjęta po konsultacjach ze Stowarzyszeniem "Otwarte Klatki".
- To krok milowy dla poprawy warunków życia kur niosek w Polsce. Liczymy na to, że kolejne sieci również zrezygnują ze sprzedaży i stosowania jajek pochodzących z chowu klatkowego” - mówi Klara Siemianowska, jedna z koordynatorek kampanii “Jak one to znoszą?” z "Otwartych Klatek".
Kury zniosą jaja w większych klatkach
Chów klatkowy należy do najokrutniejszych praktyk przemysłu hodowlanego. Organizacje z całego świata przekonują sklepy i firmy gastronomiczne do wykluczenia ze sprzedaży i przetwarzania jajek oznaczonych cyfrą trzy. - Kury z takich ferm trzymane są przez całe życie w niewielkich klatkach - mówi z kolei Paweł Rawicki z Otwartych Klatek. - Trafiają tam już jako bardzo młode zwierzęta. Są stłoczone, często atakują siebie nawzajem, a około 10 procent z nich umiera przed upływem roku.
Ale jaja! Trójka na skorupce niemile widziana
Oprócz Biedronki, jaj oznaczonych na skorupkach cyfrą "trzy" nie kupimy też m.in. w marketach: Lidl, Kaufland, Aldi czy Netto.
Pogoda na dzień (19.04.2017) | KUJAWSKO-POMORSKIE
Źródło: TVN Meteo Active/x-news