5 z 17
Od kilkunastu dni załogi Słoneczników i innych jednostek...
fot. Tomasz Czachorowski/Filip Kowalkowski

W Bydgoszczy zalewa nas Brda! Rzeka nie opada [zdjęcia]

Od kilkunastu dni załogi Słoneczników i innych jednostek mają trudności w zabieraniu pasażerów z bulwarów. Na nabrzeżach tworzą się bajora.

Przez ostatnich kilkanaście dni, w wielu miejscach, wody Brdy zalewały bulwary i przystanki tramwaju wodnego. Na nabrzeżu tworzyły się ogromne kałuże wody, w których… pływały kaczki.

- Nie możemy cumować przy przystankach i bezpiecznie zabierać z brzegu pasażerów - skarży się Jerzy Zakrzewski, członek załogi Słonecznika. - Stajemy gdzieś obok, ludzie z trudem wchodzą na pokład. Tak jest codziennie na przystanku przy hali Łuczniczka oraz w pobliżu dworca autobusowego PKS (przy Media Markt). Myśleliśmy, że woda opadnie, kiedy zrobi się cieplej. Niestety, tak się nie stało.

Wody Brdy wystąpiły z brzegów nie tylko z powodu ulewnych deszczy. - Przyczyn technologicznych może być kilka - wyjaśnia Adam Dudziak, dyrektor Wydziału Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miasta Bydgoszczy. - Pierwsza, to zrzut wody ze zbiornika w Koronowie. Druga to wymagania procesu technologicznego elektrowni w Samociążku, która czasami zwiększa ilość zrzucanej wody.

Trzecią przyczyną może być ograniczenie przepływu wody w Brdyujściu - elektrownia Czersko Polskie. - Czwartym elementem, na który najczęściej skarżą się wodniacy, jest bardzo zarośnięte dno rzeki - dodaje Adam Dudziak. - Twierdzą, że rośliny wstrzymują przepływ wody. Myślę jednak, że Brda zalewać będzie bulwary tak długo, jak długo nie zostaną one zrewitalizowane.

(HW)


Prognoza pogody na weekend w Polsce.
źródło: TVN Meteo/x-news

6 z 17
Od kilkunastu dni załogi Słoneczników i innych jednostek...
fot. Tomasz Czachorowski/Filip Kowalkowski

W Bydgoszczy zalewa nas Brda! Rzeka nie opada [zdjęcia]

Od kilkunastu dni załogi Słoneczników i innych jednostek mają trudności w zabieraniu pasażerów z bulwarów. Na nabrzeżach tworzą się bajora.

Przez ostatnich kilkanaście dni, w wielu miejscach, wody Brdy zalewały bulwary i przystanki tramwaju wodnego. Na nabrzeżu tworzyły się ogromne kałuże wody, w których… pływały kaczki.

- Nie możemy cumować przy przystankach i bezpiecznie zabierać z brzegu pasażerów - skarży się Jerzy Zakrzewski, członek załogi Słonecznika. - Stajemy gdzieś obok, ludzie z trudem wchodzą na pokład. Tak jest codziennie na przystanku przy hali Łuczniczka oraz w pobliżu dworca autobusowego PKS (przy Media Markt). Myśleliśmy, że woda opadnie, kiedy zrobi się cieplej. Niestety, tak się nie stało.

Wody Brdy wystąpiły z brzegów nie tylko z powodu ulewnych deszczy. - Przyczyn technologicznych może być kilka - wyjaśnia Adam Dudziak, dyrektor Wydziału Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miasta Bydgoszczy. - Pierwsza, to zrzut wody ze zbiornika w Koronowie. Druga to wymagania procesu technologicznego elektrowni w Samociążku, która czasami zwiększa ilość zrzucanej wody.

Trzecią przyczyną może być ograniczenie przepływu wody w Brdyujściu - elektrownia Czersko Polskie. - Czwartym elementem, na który najczęściej skarżą się wodniacy, jest bardzo zarośnięte dno rzeki - dodaje Adam Dudziak. - Twierdzą, że rośliny wstrzymują przepływ wody. Myślę jednak, że Brda zalewać będzie bulwary tak długo, jak długo nie zostaną one zrewitalizowane.

(HW)


Prognoza pogody na weekend w Polsce.
źródło: TVN Meteo/x-news

7 z 17
Od kilkunastu dni załogi Słoneczników i innych jednostek...
fot. Tomasz Czachorowski/Filip Kowalkowski

W Bydgoszczy zalewa nas Brda! Rzeka nie opada [zdjęcia]

Od kilkunastu dni załogi Słoneczników i innych jednostek mają trudności w zabieraniu pasażerów z bulwarów. Na nabrzeżach tworzą się bajora.

Przez ostatnich kilkanaście dni, w wielu miejscach, wody Brdy zalewały bulwary i przystanki tramwaju wodnego. Na nabrzeżu tworzyły się ogromne kałuże wody, w których… pływały kaczki.

- Nie możemy cumować przy przystankach i bezpiecznie zabierać z brzegu pasażerów - skarży się Jerzy Zakrzewski, członek załogi Słonecznika. - Stajemy gdzieś obok, ludzie z trudem wchodzą na pokład. Tak jest codziennie na przystanku przy hali Łuczniczka oraz w pobliżu dworca autobusowego PKS (przy Media Markt). Myśleliśmy, że woda opadnie, kiedy zrobi się cieplej. Niestety, tak się nie stało.

Wody Brdy wystąpiły z brzegów nie tylko z powodu ulewnych deszczy. - Przyczyn technologicznych może być kilka - wyjaśnia Adam Dudziak, dyrektor Wydziału Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miasta Bydgoszczy. - Pierwsza, to zrzut wody ze zbiornika w Koronowie. Druga to wymagania procesu technologicznego elektrowni w Samociążku, która czasami zwiększa ilość zrzucanej wody.

Trzecią przyczyną może być ograniczenie przepływu wody w Brdyujściu - elektrownia Czersko Polskie. - Czwartym elementem, na który najczęściej skarżą się wodniacy, jest bardzo zarośnięte dno rzeki - dodaje Adam Dudziak. - Twierdzą, że rośliny wstrzymują przepływ wody. Myślę jednak, że Brda zalewać będzie bulwary tak długo, jak długo nie zostaną one zrewitalizowane.

(HW)


Prognoza pogody na weekend w Polsce.
źródło: TVN Meteo/x-news

8 z 17
Od kilkunastu dni załogi Słoneczników i innych jednostek...
fot. Tomasz Czachorowski/Filip Kowalkowski

W Bydgoszczy zalewa nas Brda! Rzeka nie opada [zdjęcia]

Od kilkunastu dni załogi Słoneczników i innych jednostek mają trudności w zabieraniu pasażerów z bulwarów. Na nabrzeżach tworzą się bajora.

Przez ostatnich kilkanaście dni, w wielu miejscach, wody Brdy zalewały bulwary i przystanki tramwaju wodnego. Na nabrzeżu tworzyły się ogromne kałuże wody, w których… pływały kaczki.

- Nie możemy cumować przy przystankach i bezpiecznie zabierać z brzegu pasażerów - skarży się Jerzy Zakrzewski, członek załogi Słonecznika. - Stajemy gdzieś obok, ludzie z trudem wchodzą na pokład. Tak jest codziennie na przystanku przy hali Łuczniczka oraz w pobliżu dworca autobusowego PKS (przy Media Markt). Myśleliśmy, że woda opadnie, kiedy zrobi się cieplej. Niestety, tak się nie stało.

Wody Brdy wystąpiły z brzegów nie tylko z powodu ulewnych deszczy. - Przyczyn technologicznych może być kilka - wyjaśnia Adam Dudziak, dyrektor Wydziału Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miasta Bydgoszczy. - Pierwsza, to zrzut wody ze zbiornika w Koronowie. Druga to wymagania procesu technologicznego elektrowni w Samociążku, która czasami zwiększa ilość zrzucanej wody.

Trzecią przyczyną może być ograniczenie przepływu wody w Brdyujściu - elektrownia Czersko Polskie. - Czwartym elementem, na który najczęściej skarżą się wodniacy, jest bardzo zarośnięte dno rzeki - dodaje Adam Dudziak. - Twierdzą, że rośliny wstrzymują przepływ wody. Myślę jednak, że Brda zalewać będzie bulwary tak długo, jak długo nie zostaną one zrewitalizowane.

(HW)


Prognoza pogody na weekend w Polsce.
źródło: TVN Meteo/x-news

Pozostało jeszcze 8 zdjęć.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Zawisza wreszcie wygrał w Bydgoszczy. Zobacz  zdjęcia z meczu i trybun

Zawisza wreszcie wygrał w Bydgoszczy. Zobacz zdjęcia z meczu i trybun

Kobiety o takich imionach to często kłamczuchy! Tak mówi Wielka Księga Imion

Kobiety o takich imionach to często kłamczuchy! Tak mówi Wielka Księga Imion

Rozsyp to koło cebuli. Ten nawóz sprawi, że cebul będzie mnóstwo na grządkach!

Rozsyp to koło cebuli. Ten nawóz sprawi, że cebul będzie mnóstwo na grządkach!

Zobacz również

Kobiety o takich imionach to często kłamczuchy! Tak mówi Wielka Księga Imion

Kobiety o takich imionach to często kłamczuchy! Tak mówi Wielka Księga Imion

Hiszpania, Meksyk i Gruzja z food trucka. Wyjątkowy festiwal smaków w Bydgoszczy

Hiszpania, Meksyk i Gruzja z food trucka. Wyjątkowy festiwal smaków w Bydgoszczy