Autobus PKS-u - jak się okazuje - wcześniej brał udział w kolizji i dlatego stał w przydrożnym rowie. Stąd - gdy wybuchł pożar - na szczęście nie było w nim pasażerów. Jak twierdzą świadkowie, autobus należał do PKS-u Grudziądz.
Wstępnie straty oszacowano na ok. 20 tys. zł.
Jak doszło do pożaru ustalić ma policyjne dochodzenie.