Powodem decyzji o rozrzedzaniu populacji dzików w Polsce jest walka z wirusem afrykańskiego pomoru świń, do którego roznoszenia przyczyniają sie właśnie dziki. "(...) doprowadzenie populacji dzika, będącego rezerwuarem tej choroby, do wskazanego zagęszczenia wydaje się uzasadnione ze względu na dobro gospodarki narodowej. Bezpieczna liczba dzików, zgodnie z zaleceniami Unii Europejskiej, nie przekracza 5 osobników na 1000 ha (0,5 os/km2)", podaje Ministerstwo Środowiska.
- Stan krajowej populacji dzika (na 10 marca 2016 r.) wynosi 245 tys. osobników, natomiast zagęszczenie 0,9 os/km2 - podaje nam Paweł Mucha, rzecznik prasowy MŚ. - Operowanie liczbami bezwzględnymi jest trudne, gdyż stan populacji nie jest wartością stałą. Zwierzęta rozmnażają się w ciągu roku łowieckiego. Docelowo, przy zagęszczeniu 0,5 os/km2 stan krajowej populacji dzika powinien wynosić 135,5 tys. osobników - wyjaśnia rzecznik.
Resort zakłada, że taka forma profilaktycznych działań w postaci rozrzedzania populacji dzika przycyzni się do znacznego ograniczenia rozprzestrzeniania się choroby.