Zobacz wideo: Szczepionkę na COVID-19 dostaniemy w pracy? Są nowe informacje!
Komisja do zbadania spraw prawidłowości przeprowadzanie egzaminów i zaliczeń w bydgoskim CM UMK została powołana po tym, jak na początku marca 2021 media ujawniły treść rozmowy nagranej przez studentów uczelni.
To też może Cię zainteresować
Do sytuacji doszło po zdalnym wykładzie z anatomii dla pierwszego roku CM UMK. Po zakończeniu prelekcji profesorowie nie wyłączyli telefonów, a ich rozmowę nagrali studenci. Dotyczyła ona zdawalności egzaminów zdalnych. Uczestnicy dyskusji doszli do wniosku, że zalicza je zbyt wiele osób i „coś z tym trzeba zrobić”.
W CM UMK pracuje komisja
W nagranej rozmowie brali udział prof. dr hab. Michał Szpinda, kierownik wydziału anatomii CM UMK i prof. dr hab. Zbigniew Włodarczyk, dziekan wydziału lekarskiego CM UMK oraz wizytujący wykład prof. Janusz Moryś z Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego.
Na efekty ujawnienia treści nagrania nie trzeba było długo czekać. Na UMK zostało wszczęte postępowanie przez rzecznika dyscyplinarnego uczelni.
Na czas trwania postępowania prof. Michał Szpinda został został zawieszony w funkcji koordynatora przedmiotu anatomia prawidłowa na własną prośbę. Profesor złożył też oświadczenie, w którym wyjaśniał, dlaczego w rozmowie użył sformułowania „studenci kombinują”. „Kolokwia i egzaminy zdawane przez studentów on-line, wyróżniają się zdawalnością na poziomie 95-100 proc. Przed wybuchem pandemii (…) poziom zdawalności kolokwiów i egzaminów z anatomii w I terminie przeprowadzanych stacjonarnie wynosił średnio 55 – 65 proc.” - stwierdził.
W związku z sytuacją powołano specjalną komisję do zbadania spraw prawidłowości przeprowadzanie egzaminów i zaliczeń w CM, złożoną z przedstawiciele władz uczelni i samorządu studenckiego.
- Obecnie w Collegium Medicum UMK trwają prace komisji powołanej do zbadania spraw prawidłowości przeprowadzanie egzaminów i zaliczeń w CM. Wnioski powinny być znane do końca kwietnia 2021 – informuje dr Ewa Walusiak Bednarek z biura prasowego UMK.
Profesor Moryś odwołany przez władze GUM
Sprawę bada również GUM. Decyzją władz GUM prof. Janusz Moryś przestał pełnić funkcję kierownika Katedry Anatomii oraz Zakładu Anatomii i Neurobiologii GUM.
W nagranej rozmowie prof. Moryś miał stwierdzić, że na jego uczelni funkcjonuje specjalny „fundusz Morysia”, zasilany przez studentów oblewających egzamin z anatomii i płacących za "warunki".
