Ostatnio władze miasta ujawniły opinię warszawskiego eksperta na temat stanu instalacji basenowych w Geotermii Marusza.
Andrzej Wałęga w raporcie z wizji lokalnej napisał m. in., że żaden z basenów nie spełnia wymagań stawianych takim obiektom użyteczności publicznej, a złe magazynowanie kwasów i innych środków chemicznych zagraża pracownikom i użytkownikom solanek.
Inżynier zasugerował, że baseny powinny być zbudowane od nowa. Pisaliśmy o tym w poniedziałkowej "Pomorskiej".
Tymczasem mimo potencjalnego zagrożenia dla klientów, prezes Geotermii zachęca do odwiedzenia "Solanek" w Dniu Dziecka. Najmłodsi z okazji święta wejdą za darmo.
Zapytaliśmy prezesa Marcina Ratajczyka czy maluchom nic nie będzie groziło? - Jestem spokojny o bezpieczeństwo gości. Przeprowadziliśmy działania doraźne zalecone przez inżyniera Wałęgę zaraz po otrzymaniu wyników kontroli. Kolejne remonty odbywają się na bieżąco - zapewnia Marcin Ratajczyk, prezes Geotermii Marusza.
Dziś radni zadecydują czy przekazać pół miliona zł na kolejne remonty w "Solankach".