Otrzymaliśmy zgłoszenie dotyczące trzech materiałów wyborczych przy ul. Głównej w Gostycynie - potwierdza mł. asp. Bartosz Wiese, oficer prasowy KPP w Tucholi. Wszczęliśmy postępowanie w tej sprawie, musimy w nim wykazać umyślne działanie sprawców, postaramy się ich ustalić
Akt zniszczenia zgłosiła Halina Janowska Giłka, przewodnicząca powiatowego zarządu Platformy Obywatelskiej.
- Uznałam to za konieczne nie tylko ze względu na wyborczą walką, ale i z uwagi na wandalizm. Poza tym materiały wyborcze są opłacane z publicznych pieniędzy, więc godzi to w w nas wszystkich., bez względu na polityczne przekonania.
W ustaleniu sprawy być może pomocne będą nagrania z monitoringu firmy znajdującej się w bezpośrednim sąsiedztwie uszkodzonych banerów.
W poprzednich wyborach też zdarzały się podobne incydenty, ale dotychczas zrywane były tylko plakaty. - Jednostkowo jeden plakat ma zdecydowanie mniejszą wartość niż sporej wielkości reklamowy baner - dodaje przewodnicząca.
Również radny sejmiku Jarosław Katulski, który poinformował nas o tym akcie wandalizmu, przyznaje, że to nowa forma walki. - Wcześniej, gdy startowałem w wyborach, też niszczono nasze plakaty – moje czy pana Tadeusza Zwiefki.
Dodajmy, że w identyczny sposób zostały potraktowane banery Rafała Trzaskowskiego także w gminie Chojnice. Takie incydenty miały miejsce także w innych regionach Polski. Zastanawiające jest to, że na każdym z nich występują niemalże identyczne cięcia ostrym przedmiotem.
