Spożywanie napojów wyskokowych w miejscach publicznych - poza wyznaczonymi strefami np. letnimi kawiarenkami - jest zabronione. Niestety, zwłaszcza na Starym Mieście wiele osób nic sobie z tego nie robi. Ludzie nie kryją oburzenia z zachowań pijaków i z braku oczekiwanych reakcji służb. Na naszym profilu Facebook-a Gazeta Pomorska Grudziadz mieszkańcy licznie komentują problem.
Pani Sabina: - Na Legionów 51 jest masakra! Mieszka tu moja mama. Czasami u niej nocuje. Pijaków trzeba wyrzucać z bramy . Były petycje do właściciela pisane o założenie domofonu żeby alkoholicy nie wchodzili, to jak grochem o ścianę, a służby nic nie działają w tym zakresie!
Okupują ławki nad Trynką
Pani Martyna dodaje: Policjanci i strażnicy mogliby częściej pojawiać się w bocznych ulicach jak Podgórna. Na plantach często pijacy śpią na ławkach. Ostatnio szłam wzdłuż Trynki w okolicy Ogrodu Botanicznego z bliźniakami w wózku i dwulatkiem za rękę. Jeden z bliźniaków się rozpłakał bo chciało mu się po prostu pić w taki upał. Nie miałam nawet gdzie przysiąść na kilka minut, by dziecko nakarmić piersią bo siedmiu pijaków zajmowało cztery ławki wzdłuż drogi, którą spacerowałam z maluchami!
ZOBACZ TEŻ: W Grudziądzu awanturował się i pił w autobusie. Podróż będzie kosztowała go...600 zł!
Mieszkańcy wskazują także na takie miejsca. Pani Sylwia: - Ulica Wybickiego koło sklepu monopolowego. Służby przyjeżdżają, spisują, a na drugi dzień jest to samo. Pani Anna dodaje: - Dworzec Grudziądz Główny. Widok pijaków to codzienność.
A pani Sylwia trafnie podsumowuje: - Gdyby służby działały, to byśmy na co dzień takich „obrazków” nie oglądali.
Policja cofnie koncesję?
Jak informują policjanci w lipcu zwiększyła się ilość zgłoszeń nanoszonych na internetową mapę zagrożeń Komendy Miejskiej Policji w Grudziądzu dotyczących osób spożywających alkohol w miejscach niedozwolonych. - Funkcjonariusze zamierzają jeszcze baczniej przyjrzeć się sprzedawcom alkoholu. W pobliżu niektórych sklepów notorycznie gromadzą się osoby, które po kupnie „wyskokowych trunków” od razu je spożywają - potwierdza spostrzeżenia mieszkańców, asp. szt. Jacek Jeleniewski, oficer prasowy policji w Grudziądzu. I przestrzega: - W uzasadnionych przypadkach policjanci będą wnioskować o cofnięcie koncesji na sprzedaż alkoholu. Oczywiście spożywający też nie zostaną bezkarni.
Z e-mapy zagrożeń wynika, że miejscami szczególnie uciążliwymi gdzie gromadzą się pijacy są: Kalinkowa/Wiślana, Brzeźna, planty przy al. 23 Stycznia, Wąska/Nadgórna, Wybickiego, Pułaskiego.
CZYTAJ TEŻ:Chciał rzucać cegłami w wypoczywających na plaży w Tarpnie. Interweniowali strażnicy
Także strażnicy miejscy, nie ukrywają że jest problem z osobami spożywającymi napoje z procentami w miejscach publicznych. - Często mamy zgłoszenia z traktu wzdłuż Trynki oraz przy zbiegu Drogi Kurpiowskiej i Lipowej w Tarpnie w pobliżu sklepu- o swoich spostrzeżeniach mówi Andrzej Tomaszewski, strażnik miejski z patrolu wodnego.
Picie alkoholu w miejscu niedozwolonym jest wykroczeniem. Możemy za nie zostać pouczeni, ale też ukarani mandatem w wysokości 100 zł. Jeśli odmawiamy przyjęcia, funkcjonariusze kierują wniosek o ukaranie do sądu. Wówczas sąd może nałożyć grzywnę do 1,5 tys. zł!