https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W Grudziądzu policjanci i strażnicy mają mniej zgłoszeń o interwencje. Jest bezpieczniej?

(PA)
Policjanci w Grudziądzu średnio przyjmują około 40 zgłoszeń z prośbami o interwencje, to o 8 mniej niż w ubiegłym roku.
Policjanci w Grudziądzu średnio przyjmują około 40 zgłoszeń z prośbami o interwencje, to o 8 mniej niż w ubiegłym roku. Piotr Bilski/archiwum
- Obserwując ten trend, na razie stoimy na stanowisku, że w mieście jest większy porządek, więc mieszkańcy nie mają już tak częstych potrzeb proszenia służb o pomoc - ocenia prezydent Robert Malinowski. W Ratuszu odbyło się dziś kwartalne podsumowanie bezpieczeństwa w Grudziądzu.

- Spada ilość interwencji zarówno podejmowanych przez samych strażników jak i zgłaszanych przez mieszkańców - podsumowując pierwszy kwartał 2017 roku mówi Jan Przeczewski, komendant straży miejskiej. - Trudno powiedzieć czym jest to spowodowane. Być może to tylko okresowe zjawisko. Będziemy się temu przyglądali.

W ciągu pierwszych trzech miesięcy roku, strażnicy podjęli w sumie blisko 600 interwencji mniej niż w analogicznym okresie roku ubiegłego. Najbardziej spadła liczba spraw związanych z zaśmiecaniem oraz spożywaniem alkoholu w miejscach niedozwolonych.

Pierwsze Mobilne Centrum Monitoringu w Grudziądzu [wideo]

Patrol ekologiczny doprowadził do likwidacji aż 17 dzikich wysypisk śmieci. - Największe było przy tamie na osiedlu Rządz oraz przy budynkach znajdujących się przy ulicy Głowackiego - wylicza Jan Przeczewski. - Do ich usunięcia musieliśmy podstawić kilka kontenerów.

Telefony alarmowe służb częściej milkną

Podobnie jak u strażników, tak i u policjantów telefon alarmowy dzwoni rzadziej. - Średnio mamy 40 interwencji na dobę. To o 8 mniej niż w pierwszym kwartale ubiegłego roku - zaznacza insp. Dariusz Knoff, komendant policji w Grudziądzu.

Na większe poczucie bezpieczeństwa mieszkańców może mieć wpływ to, że skład kadrowy jednostki jest niemal pełny. - Mamy tylko trzy wakaty - dodaje komendant policji. - Jak na tak dużą jednostkę, to naprawdę niewiele.

Seryjny złodziej grasuje na działkach w Grudziądzu

Jak informuje insp. Dariusz Knoff, zanotowano niewielki wzrost liczby przestępstw kryminalnych. - Ale także wykrywalność jest lepsza, zwłaszcza w przestępczości gospodarczej.

Funkcjonariusze skuteczniej ścigają osoby posiadające narkotyki. - Wszczęliśmy ponad 30 postępowań. W pierwszych trzech miesiącach ubiegłego roku było ich 10 - informuje insp. Knoff.

W mieście i powiecie doszło do 15 wypadków drogowych, w których zginęły 4 osoby.

Mniej zatruć czadem

Jak podkreśla bryg. Robert Gutowski, komendant straży pożarnej w Grudziądzu, pożądany skutek odnoszą kampanie społeczne prowadzone przez strażaków: „Czad i ogień” oraz „Stop pożarom traw”. - Rośnie świadomość społeczeństwa - zauważa bryg. Gutowski. I wyjaśnia: - Mieszkańcy są bardziej czujni, ponieważ odnotowaliśmy znaczny wzrost interwencji związanych z pomiarami tlenku węgla. Niestety, była też jedna ofiara śmiertelna.

Zatrucie tlenkiem węgla w Grudziądzu. Jedna osoba nie żyje

Zmalała natomiast ilość pożarów traw. - Z 38 w pierwszym kwartale 2016 roku do 18 w tym roku.

Komentarze 11

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

POtomek WSI? Jak na razie to POtomki nieróbstwa odchodzą , jeden to był nawet na 3 wojnach w tym 2 światowych! Samowola i rozpasanie się kończy, czas najwyższy był te towarzystwo wziąć za pysk i zagonić do roboty. I bardzo dobrze że się boi bo on ma służyć a nie po chamsku się odzywać do obywatela. PatOlom się marzy aby było tak jak było. Ilu ludzi dzwoniących jest  w Polsce a ilu w zapyziałym Grudziądzu? Dwóch na tel to i tak przesada jeden śpi na łóżku drugi na stale. 

 

Dwie komórki to za mało, żeby zrozumieć, że nie chodzi i PO- ziejesz jadem psychokatolu

s
str

A ja uważam, że policjanci z Grudziądza (policjantki też) to w porządku ludzie. Zawsze mi pomagają. Lekko nie mają. Staję murem za nimi. I pozdrawiam wszystkich porządkowych.

G
Gość
W dniu 12.04.2017 o 08:42, oficer napisał:

Nie byłbym takim optymistą. Policja, wystarczy zadzwonić a przyjeżdżają po godzinie, gdy często sytuacja wygasi się sama. Niedawno dzwoniłem do dzielnicowych, do kierownika, przez kilka godzin nikt nie odebrał telefonu. Interwencje policji są mało skuteczne, odnoszę wrażenie, ze często jakby się bali zwrócić uwagę komuś, kto łamie zasady społeczne. Wcale nie jest tak kolorowo. Uważam, że jest za mało patroli pieszych, właściwie to ich nie ma. Przykład: bajzel w lasku koło Lotniska, jak jest ciepło pełno w nim pijących alkohol. Od lat nie spotkałem tam dzielnicowego, ze o straży miejskiej nie wspomnę. Proszę nie wpadać w zachwyt, bo nie ma podstaw.

Super dzwonileś kilka godzin. A może dzwoniłeś tego dnia kiedy wszyscy dzielnicowi wraz z kierownikami szukali zaginonej osoby z myślami samobójczymi? Skoro to było takie pilne trzeba było zadzwonić do dyżurnego. Ewentualnie na 112.
G
Gość
Redukcji rozpasania....
G
Gość
To ilu do zwolnienia i redukcji rozpadania ???
J
J23

Ludzie nie dzwonią, bo dobrze wiedzą, że przeważnie Straż Miejska nie przyjeżdża na czas albo w ogóle się nie pojawia. I w tai sposób interwencji mniej, czyli statystycznie w mieście spokojniej :( Polska logika.

G
Gość

Łatwiej na infolinię, bo w callcenter pracuje kilkadziesiąt osób, a policjantów, którzy odbierają telefony na dyżurce jest dwóch. Do tego większość dzwoniących to pierdo.ły i oszołomy, oraz wiele osób, które nie umieją znaleźć numeru do dzielnicowego i nie powinny używać numeru alarmowego. Do tego odbierający policjanci boją się odpowiedzieć "proszę zadzwonić na numer stacjonarny i nie blokować linii alarmowej" itd. Tak BOJĄ się bo byle gówno złoży skargę i smród się ciągnie latami, policja teraz ma "pana"... nazwiska? Błaszczak, Ziobro, Macierewicz... gnidy nie mające zasad.Pozwalniali żołnierzy, policjantów, teraz czas na sędziów i prokuratorów...nie będzie ani prawa, ani sprawiedliwości

G
Gość
W dniu 12.04.2017 o 10:08, Gość napisał:

polowa nie dzwoni bo trzeba dane podać a potem bedzie klopot jak się hałasujacy sasiad dowie kto doniosl :)

Brawo Ty!

G
Gość

polowa nie dzwoni bo trzeba dane podać a potem bedzie klopot jak się hałasujacy sasiad dowie kto doniosl :)

k
kali

Łatwiej jest się dodzwonić na infolinie banku niż na posterunek Policji,, a jak już znudzony dyżurny łaskawie podniesie słuchawkę to i tak powie że teraz niema żadnej wolnej załogi. A PatOl Maliniak opowiada że żyje się lepiej - oczywiście kolesiom.

o
oficer

Nie byłbym takim optymistą. Policja, wystarczy zadzwonić a przyjeżdżają po godzinie, gdy często sytuacja wygasi się sama. Niedawno dzwoniłem do dzielnicowych, do kierownika, przez kilka godzin nikt nie odebrał telefonu. Interwencje policji są mało skuteczne, odnoszę wrażenie, ze często jakby się bali zwrócić uwagę komuś, kto łamie zasady społeczne. Wcale nie jest tak kolorowo. Uważam, że jest za mało patroli pieszych, właściwie to ich nie ma. Przykład: bajzel w lasku koło Lotniska, jak jest ciepło pełno w nim pijących alkohol. Od lat nie spotkałem tam dzielnicowego, ze o straży miejskiej nie wspomnę. Proszę nie wpadać w zachwyt, bo nie ma podstaw.  

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska