https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W Kruszwicy będą się uczyć... chińskiego

(dan)
Na niezwykle oryginalny pomysł wpadli w Zespole Szkół Ogólnokształcących w Kruszwicy. Ta podlegająca gminie Kruszwica jednostka od września chce uczyć języka chińskiego.
Na niezwykle oryginalny pomysł wpadli w Zespole Szkół Ogólnokształcących w Kruszwicy. Ta podlegająca gminie Kruszwica jednostka od września chce uczyć języka chińskiego. Dariusz Nawrocki
W jaki sposób przyciągnąć uczniów do szkoły średniej? W Zespole Szkół Ogólnokształcących zachęcają językiem orientalnym.

Uczniowie ostatnich klas gimnazjalnych zastanawiają się, w której placówce kontynuować swoją naukę. Szkoły średnie przyciągają gimnazjalistów coraz ciekawszą ofertą.

Na niezwykle oryginalny pomysł wpadli w Zespole Szkół Ogólnokształcących w Kruszwicy. Ta podlegająca gminie Kruszwica jednostka od września chce uczyć języka chińskiego.

- Polska coraz bardziej otwiera się na współpracę z rynkiem chińskim. Jest masa firm, które zaczynają nawiązywać kontakty gospodarcze z podmiotami z tamtego obszaru. Okazuje się, że ten język może być przepustką do przyszłej pracy dla wielu młodych ludzi - podkreśla burmistrz Kruszwicy Dariusz Witczak.

Dyrektor szkoły Aleksandra Kaczmarek dodaje, iż w Polsce zauważalne jest zwiększone zainteresowanie językiem chińskim. Absolwenci szkół średnich coraz chętniej studiują sinologię (czyli chinoznawstwo). - Większe zainteresowanie tym językiem spowodowane jest tym, że coraz więcej poważnych firm współpracuje z Chinami. Chciałyby mieć u siebie kogoś, kto oprócz języka angielskiego, znać będzie chociażby podstawy chińskiego. Po analizie doszliśmy do wniosku, że osoba po maturze ze znajomością podstaw języka chińskiego będzie miała większe szanse na otrzymanie pracy - wyznaje pani dyrektor.

Język chiński będzie językiem dodatkowym, którego uczyć się będą licealiści kształcący się na kierunku lingwistycznym. Podstawą będzie tu jednak rozszerzony język angielski oraz do wyboru: niemiecki lub rosyjski. Jednak najbardziej ambitni licealiści uczyć się będą mogli wszystkich tych języków.

Do tej pory kruszwickie ZSO jest jedyną szkołą z powiatu inowrocławskiego, która zamierza uczyć chińskiego. - Przeglądałam oferty szkół średnich w internecie. W naszym województwie nie znalazłam żadnej, która miałaby w swojej ofercie naukę języka chińskiego - podkreśla pani dyrektor. Zainteresowanych odsyłamy na stronę www.zsokruszwica.pl.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

I
Inowroclawianka

Bardzo ciekawy o oryginalny pomysł! Ostatnio też słyszałam reklamę tej szkoły w radiu lokalnym i musze przyznać, że fajny pomysły na promocję szkoły mają!

A
Absolwent

Fajnie, gdyby ten profil powstał być może przyciągnie to uczniów trzecich klas gimnazjum do Slowaka. Nie tylko oni maja tam profile jakie maja ale za to jest tam niepowtarzalna atmosfera. Uczeń jest równo traktowany, nie ma podziału na bogatych i biednych, mądrych i głupich jak to bywa w innych szkołach np w Inowrocławiu. Każdy nauczyciel zna ucznia, wie jak się uczy i wie jak mu pomóc gdy ma problemy w nauce, a nie jak w innych szkołach uczniów 400 a nauczyciel nawet nie wie jak się jego wychowanek nazywa tylko wie że nazwosko już słyszał. Nauczyciele są najlepsi wg mnie w powiecie a nawet w województwie. Nauczą każdego i wytłumaczą jeżeli ktoś czegoś nie rozumie, nie zwracają uwagi na to ze ma mało godzin z danego przedmiotu  ale na to jak jest przygotowany do matury i jak ma to zrobić, zostają po godzinach, robią dodatkowe zajęcia aby jak najlepiej przygotować nawet najsłabszego ucznia do matury, ponieważ im zależy aby zwalczyć wykluczenie, a nie jak inna szkoła w Kruszwicy ale pewnie nie tylko ze nauczyciel przyjdzie pięć minut przed końcem lekcji i każe opracować samemu temat albo w ogóle i tak też jest w innych szkołach że każa samemu opracować temat bez wytłumacznia bo się nauczycielowi nie chce i potem robi sprawdzian i dostaje 1 a lepszą ocenę dostanie uczeń który umie sam sobie to wytłumaczyć. Uważam, ze jest to szkoła otwierająca duże perspektywy na przyszłość dla młodziezy, a pani dyrektor powinna zostać ministrem, bo robi tak dużo dla szkoły, uczniów i nie tylko że więcej się nie da, czasami widzę jak jeszcze w gabinecie się światło świeci o godzinie 18 albo jak jedzie do domu o tej godzinie, a w pracy jest o 7 rano albo wcześniej. Podziwiam ją za to i mam nadzieję że władze zwrócą na to uwagę.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska