https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W ligach europejskich: Anglii, Hiszpanii, Francji, Włoszech i Niemczech coraz ciekawiej

DARIUSZ KNOPIK
Potyczki zespołów walczących o prawo gry w Lidze Mistrzów wysuwają się na czoło w Premier League i Primera Division. One powinny przykuwać uwagę kibiców podczas najbliższego weekendu.

W Anglii Manchester City (4. miejsce, 45 pkt.) podejmie Liverpool (5., 44). Oba zespoły w tym sezonie grają nierówno, stąd mają dość dużą stratę do czołowej trójki. "The Citizens'' po przyjściu Roberto Manciniego notowali dobrą passę 5 zwycięstw z rzędu, ale ostatnio przydarzyły się im porażka z Hull i remis ze Stoke. Z kolei "The Reds'' w ostatniej kolejce zostali powstrzymani przez Arsenal i stracili miejsce gwarantujące prawo gry w eliminacjach LM. Porażka na City Of Manchester Stadium jeszcze bardziej ich od tego celu oddali. Spotkanie pokaże Canal + Sport w niedzielę od 15.55.

Zespoły czołowej trójki mają za rywali typowych średniaków i nie powinny mieć kłopotów z zainkasowaniem kompletu punktów. Najwcześniej zmagania rozpocznie MU (2., 57), który jedzie do Evertonu (9., 35) i czeka go zdecydowanie najtrudniejsze zadanie. Ciekawe czy "The Toffees'', po zwycięstwie nad Chelsea, znowu urwą punkty potentatowi. Początek transmisji w C+S w sobotę od 13.40. O 15.55 w tej samej stacji rozpocznie się relacja z meczu Wolverhampton (15., 24) - Chelsea (58). "The Blues" po ostatniej porażce z Evertonem nie mogą pozwolić sobie na kolejną stratę punktów, bo mogą stracić pozycję lidera. Na to liczy Arsenal (3., 52), który po pokonaniu Liverpoolu złapał drugi oddech. Jednak, by zmniejszać straty do czołówki trzeba ograć Sunderland (13.).

Hiszpański wieczór

Tradycyjnie sobotni wieczór zarezerwować dla siebie muszą fani ligi hiszpańskiej i korespondencyjnego pojedynku Barcelony i Realu o tytuł mistrzowski. Po porażce "Blaugrany'' z Atletico przewaga zmalała do 2 oczek. Trener Pep Guardiola ma problemy kadrowe, bo piłkarzy dopadła plaga kontuzji, inni muszą pauzować za kartki. Dlatego mecz z Racingiem San-tander (14., 25) wcale nie będzie spacerkiem. Początek transmisji od 19.55 w C+S. Dwie godziny później rozpocznie się mecz Realu z Villarreal (9., 29). Piłkarze "Żółtej Łodzi Podwodnej'' potrafią płatać figle możnym, ale czy będzie ich stać na sprawienie niespodzianki na Santiago Bernabeu?

Jednak najważniejszy mecz 23. kolejki odbędzie się w niedzielny wieczór. Od 20.55 C+S 2 będzie relacjonował mecz Realu Mallorca (5., 37) z FC Sevilla (4., 39). To druga bitwa o czołową czwórkę i jednocześnie o LM. Mniejszy ciężar gatunkowy towarzyszy spotkaniu Valencia (3., 43) - Getafe (8., 32).

Mistrz przekłada

Przełożony został najciekawszy mecz 25. kolejki Ligue 1, w którym mistrz i lider - Bordeaux - miał zmierzyć się z Auxerre (6., 42). Wszystko ze względu na przygotowania Bordeaux do meczu LM przeciwko Olimpiakosowi.

W tej sytuacji na czoło wysuwa się wyjazdowy mecz wicelidera Montpellier z St. Etienne (16., 23). Właśnie ten mecz transmitować będzie C+S 2 w sobotę od 18.55.

Ciężkie spotkanie czeka Ludo-vica Obraniaka i jego Lille (3., 44), które na wyjeździe zmierzy się z Rennes (8., 37). Liczymy, że reprezentant Polski podtrzyma formę i powiększy konto bramkowe.

Derby Bawarii

Uwagę kibiców Bundesligi przykuwa mecz FC Nurnberg (17., 16) z Bayernem Monachium (2., 48). To spotkanie ma swój smaczek, bo rywalizuje się o prymat w Bawarii, ale każde inne rozstrzygnięcie niż wygrana "Die Roten'' będzie sensacją. Spotkanie pokaże stacja Eurosport 2 w sobotę od 15.30.
O wiele cięższe zadanie ma liderujący Bayer Leverkusen, który jedzie do Werderu Brema (6., 34).

Bremeńczykom marzy się kolejny start w LM, dlatego muszą pokonać "Aptekarzy'' i liczyć na awans w tabeli. Jeśli będzie takie rozstrzygnięcie, to nastąpi zmiana prowadzącego. To spotkanie wieńczy 23. kolejkę i będzie pokazywane w niedzielę od 17.30. Dwie godziny wcześniej do obejrzenia potyczka VfL Wolfsburg (12., 25) - Schalke (3./45). W sobotę od 17.30 będzie można śledzić mecz: HSV Hamburg (4., 39) - Eintracht Frankfurt (7., 34).

Mistrz się broni

Ciężkie zadanie czeka prowadzący w Serie A Inter (54), który podejmie niepokonaną od 10.01 Sampdorię (5., 39). Inter musi pamiętać, że już we wtorek zmierzy się z Chelsea w LM. Jednak z drugiej strony ekipy prowadzone przez Jose Mourninho nie przegrywają u siebie, a ostatnio porażkę "Nerazzurri'' ponieśli 5 grudnia na wyjeździe z Juventusem.

Na potknięcie Interu czekają we Włoszech wszyscy, bo mają dość dominacji tej, która od 3 sezonów zdobywa "scudetto''. Wicelider - Roma (47) podejmie Catanię (17., 24) i powinien przedłużyć pasmo meczów bez porażki do 20. Ten mecz w niedzielę C+S 2 (14.55).

Trudniejsze zadanie ma AC Milan (3., 45), który wyjeżdża do Bari (10.32).

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska