W Nigibalicach przyrządziły kaczkę na 47 sposobów. Każdy - palce lizać!

Kaczka po naszymu - to hasło przyświecało gospodyniom, które przygotowały potrawy z kaczki. Co to znaczy "po naszymu"? To znaczy, że według przepisów stosowanych w kujawskich domach od pokoleń. Ale na to pytanie trudno jest o pełną, werbalną odpowiedź. - Spróbujcie, to się sami przekonacie - zachęcały gospodynie, które swoje potrawy z kaczki zaprezentowały na powiatowej wystawie tradycyjnych produktów, zorganizowanej w Niegibalicach, gm. Bytoń, przez Powiatową Radę KGW w Radziejowie.

Nowoczesną Wieś znajdziesz także na Facebooku - dołącz do nas!

Spróbowaliśmy. W pierwszym rzędzie - czerniny, oczywiście z kartoflanymi kluseczkami. Pieczone kaczki z jabłkami, kaczki faszerowanej, i na różne inne sposoby Były także owijanki, które na wcześniejszych pokazach jako pierwsza zaprezentowała Irena Szałek, szefowa KGW w Kościelnej Wsi, i które zyskały wielką popularność. - To bardzo stary i tradycyjny sposób przyrządzania kaczki w naszych stronach - zapewnia pani Irena - Nic nie miało prawa się zmarnować. Więc brało się ugotowane kacze łapki, na palec nadziewało się żołądek, a wszystko owijało się flaczkiem.
Kaczka była, jest i będzie charakterystycznym elementem kujawskiej kuchni. Czerpiąc z kulinarnych tradycji naszych przodków i opierając się na atrakcyjności potraw z kaczki, Powiatowa Rada Kół Gospodyń Wiejskich w Radziejowie zainicjowały promocję produktów i potraw z kaczyny, na której każda gmina powiatu radziejowskiego zaprezentowała "kaczkę po swoimu". Były więc Niegibalice, gm. Bytoń, gmina Radziejów, Osięciny, Dobre, Topólka, Piotrków Kuj. Było wesoło, rodzinnie i bardzo smacznie.