https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W okolicach Mogilna coraz częściej łączy się parafie. To przez brak księży

Jan Szczutkowski
Ksiądz Mirosław Kaczmarek będzie teraz proboszczem w Dąbrowie oraz w Parlinie
Ksiądz Mirosław Kaczmarek będzie teraz proboszczem w Dąbrowie oraz w Parlinie Dariusz Nawrocki
Kryzys powołań dotyka parafie w powiecie mogileńskim oraz w gminie Trzemeszno. Niektórzy proboszczowie w naszym regionie od 1 lipca przejmą pełnienie posługi duszpasterskiej w dwóch parafiach.

Przypomnijmy fakty. Ks. Mariuszowi Granicznemu powierzono parafie w Rzadkwinie i Strzelcach, ks. Robertowi Różańskiemu - parafie w Rechcie i Stodołach. Z kolei ks. Mirosław Kaczmarek, proboszcz z Dąbrowy, został dodatkowo mianowany na podobne stanowisko w Parlinie, ks. Jerzy Mostowski z Kamieńca kieruje również parafią w Szydłowie, a ks. prałat Piotr Kotowski z Trzemeszna otrzymał też nominację na proboszcza w Trzemżalu.

- Tegoroczne łączenie parafii w Archidiecezji Gnieźnieńskiej jest podyktowane przede wszystkim niewystarczającą liczbą kapłanów, którzy mogliby sprawować opiekę duszpasterską w poszczególnych wspólnotach. Połączone parafie pozostają nadal niezależnymi i samodzielnymi jednostkami, z tą jednak różnicą, że na ich terenie nie będzie rezydował proboszcz - informuje ks. Zbigniew Przybylski, kanclerz i rzecznik prasowy Kurii Metropolitalnej w Gnieźnie.

Więcej wiadomości z Mogilna

Proces łączenia parafii będzie postępował. Mało jest bowiem chętnych do studiowania w wyższych seminariach duchownych. A liczba nowych powołań utrzymuje się na bardzo niskim poziomie. Np. w czerwcu sakrament kapłaństwa w Gnieźnie przyjęło zaledwie trzech diakonów PWSD. W przyszłym roku ich liczba wzrośnie zaledwie do czterech. Poza tym więcej duchownych odchodzi w stan spoczynku. Ostatnio na emeryturę przeszło siedmiu księży. Kryzys powołań jest niewątpliwie znakiem czasu.

- Myślę, że na widoczny już kryzys powołań do kapłaństwa mają wpływ zarówno kryzys demograficzny oraz pogłębiający się kryzys wiary, jak również negatywny i często nieobiektywnie ukazywany wizerunek Kościoła w Polsce, kreowany przez ogólnopolskie i lokalne media - podkreślił ks. Zbigniew Przybylski.

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

s
siedemnaście

Nie ma się o co spierać. Przyjdą muslimy i zrobią porządek. Skończy się pyskowanie i wszyscy będą chodzić jak w zegarku

G
Gość

"negatywny i często nieobiektywnie ukazywany wizerunek Kościoła w Polsce, kreowany przez ogólnopolskie i lokalne media"

 

Heuheuehue...

Sami to sobie zrobili, ale zrzucają winę na innych. =D

T
Tantrum

"

negatywny i często nieobiektywnie ukazywany wizerunek Kościoła w Polsce, kreowany przez ogólnopolskie i lokalne media"
 
A także bardzo wysokie zaangażowanie hierarchów w działalność polityczną, krycie pedofilów w sutannach, zachowania niezgodne z tym, co głoszą.
 

 

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska