Do tego projektu Ośrodki Doradztwa Rolniczego przygotowywały się od dłuższego czasu. Nawiązywały współprace z GOPS-ami oraz szukały gospodarstw agroturystycznych, które chciałyby nawiązać z nimi współpracę.
Na koniec, gdy było już wszystko właściwie gotowe, zaczęli szukać podopiecznych. Zainteresowanie ofertą przeszło ich oczekiwania.
- Byłam w poniedziałek w sześciu gospodarstwach, które zaczęły funkcjonować w powiecie tucholskim od nowego roku. To pierwszy dzień, podopieczni poznają się - mówi Joanna Jastak, nadzorująca projekt. - Zaskoczyło mnie, że od razu nawiązali ze sobą rozmowę i widać, że są zadowoleni z towarzystwa. W gospodarstwie jest od czterech do sześciu osób. To są miejsca na uboczu, gdzie jest cisza i spokój, a podopieczni mają kontakt z przyrodą i zwierzętami, jeśli jest taka ochota.
>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<
Projekt zakłada, że będą trzy turnusy po pół roku. - Już mamy chętnych na następne - dodaje Jastak. - Widziałam błysk i radość w oczach starszych osób, że ma ich kto wysłuchać.