Sprawa wraca do I instancji, ale będzie zawieszona przez 5 lat prezydentury Kaczyńskiego. W czerwcu Sąd Rejonowy w Warszawie w procesie karnym wytoczonym przez Wachowskiego skazał Kaczyńskiego na 10 tys. zł grzywny. Uznał, iż zniesławił on w 2001 r. byłego ministra z Kancelarii Prezydenta Lecha Wałęsy. Sąd stwierdził, że przestępcą można nazwać tylko tego, kto został prawomocnie skazany przez sąd.
Uwzględniając apelację Kaczyńskiego, Sąd Okręgowy w Warszawie uznał, że jest to "rozumowanie uproszczone", bo termin "przestępca" nie musi być tożsamy ze "skazanym".
Zwrot sprawy nie oznacza jednak, że proces w I instancji się zacznie. Będzie on musiał zostać zawieszony bądź umorzony, bowiem Kaczyńskiego 23 grudnia obejmie 5-letni immunitet.
Sąd uznał, że w I instancji były błędy proceduralne, a prawo Kaczyńskiego do obrony zostało naruszone.
- Cieszę się z tej decyzji i mam nadzieję, że w nowym postępowaniu będą wzięte pod uwagę wszystkie wnioski dowodowe złożone przez obronę. Wtedy dopiero okaże się, czy pan Wachowski był, czy nie był wielokrotnym przestępcą - powiedział wczoraj Lech Kaczyński.
Mieczysław Wachowski powiedział dziennikarzom, że spodziewał się takiego wyroku, który nazwał "salomonowym". Podkreślił, że nie chce go komentować, choć zarazem przyznał, że "sąd postąpił tak, że pan Kaczyński może się schować za immunitet na pięć lat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Pakosińska w letniej stylizacji i sandałach. Trudno odciągnąć wzrok od jej stóp
- Tak Emilia Krakowska wystroiła się na pogrzeb. Padniecie na widok tych zdjęć
- Mama Pavlović to prawdziwa rakieta! 91-latka pokazała, co potrafi [FOTO]
- Ulubieńcy Miszczaka szykują się do śniadaniówki w Polsacie? Oto, co nam mówią