https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W Sępólnie Krajeńskim martwią się o lokalny patriotyzm

Anna Klaman
Tak wyglądały ostatnie obchody Święta Konstytucji 3 maja. Owszem, samorządowcy byli, ale radni już nie w komplecie.
Tak wyglądały ostatnie obchody Święta Konstytucji 3 maja. Owszem, samorządowcy byli, ale radni już nie w komplecie. archiwum/Marcin Jarski - UM
W Sępólnie bardziej niż w innych miastach w regionie przykładają wagę do uroczystości patriotycznych.

Obchody są zwykle podniosłe, z tradycyjnym przemarszem pod pomnik i składaniem wieńców i kwiatów. Tak jest kilka razy w roku, bo przecież rozmaitych rocznic do świętowania nie brakuje. Ostatnią taką datą był Święto Konstytucji 3 maja.

Przewodniczący rady miejskiej Kazimierz Jagodziński oczywiście brał udział w fetowaniu, podobnie jak i inni samorządowcy.
Przewodniczący złożył kwiaty, ale i obserwował, kto przyszedł manifestować patriotyzm, a kto nie. Z pobieżnych obserwacji zorientował się, że nie widzi wielu radnych miejskich. Uznał to za karygodne, bo to oni powinni świecić przykładem. Tak więc na ostatniej sesji Rady Miejskiej skorzystał z nadarzającej się okazji i upomniał publicznie radnych, że powinni zmienić swoją postawę. Co prawda, nikogo z imienia i nazwiska nie wymienił, ale komunikat był jednoznaczny. - Mam prośbę, by większa liczba radnych uczestniczyła w świętach państwowych - mówił Kazimierz Jagodziński. - Rozumiem, że niekiedy jest jakaś sytuacja losowa, coś wypadnie, ale mało radnych uczestniczy w tych manifestacjach. Zwracam też uwagę, że szkoły są za mało zaangażowane. To przecież młodzi w przyszłości będą składać kwiaty pod pomnikiem. Tyle że nie będą przyzwyczajeni.

Na liście przewodniczącego Rady Miejskiej do połajanki znalazły się też zakłady pracy. - Nie wszystkie zakłady pracy idą ze sztandarami - mówił - Jest to przykre. 3 i 8 maja większości zakładów pracy nie było.

Przewodniczący poprosił dyrektora Zakładu Obsługi Oświaty, by upomniał dyrektorów szkół. Dodał, że te święta są dniami wolnymi od pracy, ale nie oznacza to, że się w obchodach nie uczestniczy. - Trzeba przygotowywać młodzież do życia patriotycznego - nie ma wątpliwości Jagodziński.

W Sępólnie opracowano nawet harmonogram kolejności składania wiązanek, ale, jak się okazuje, bywa łamany. Przewodniczący wymienił jako zły przykład braku etykiety zachowanie delegacji ... Osiedla nr 1. - Nie czekali nawet, aż zagra orkiestra, tylko z tyłu kolumny zaczęli iść składać wiązankę - dziwił się Jagodziński. - Śmieszne, ale i niepoważne. Nie ja wymyślałem ten regulamin. Jest i obowiązuje i należy się do niego stosować.

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

N
NIKE

No tak , w Sępólnie mieszkają wyjątkowi mieszkańcy rodem z SLD i PO,  a  takim to  z patriotyzmem nie jest po  drodze.Widać  to  również po ilości wywieszanych flag na budynkach.Już Więcbork się  lepiej prezentuje  aż miło tam bywać  wśród  prawych ludzi.W Sępólnie  gdzie by nie  spojrzeć  same lewactwo się kręci(widac  to po  wyborach), w  szkołach gnieżdzi  się   ZNP, stara komunistyczna  organizacja, już  dawno  to to powinno  być  zlikwidowane, bo    tylko  szkodzi polskiej  szkole.Dobrze,że już nie mam dzieci  w  wieku  szkolnym.

M
Mieszkaniec

Przewodniczący chyba się pomylił, że nakazuje mieszkańcom uczestniczyć w obchodach,

Mamy demokrację i swoim wolnym czasem sami dysponujemy, a szkoda go na oglądanie władzy radnych.Z mojej strony to jest sprzeciw wobec naszej wladzy, 

 

Z
Zenon

Szkolne poczty sztandarowe są zawsze na obchodach państwowych. A od gospodarowania czasem wolnym dzieci, są rodzice a nie pan radny czy dyrektor.

 

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska