https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W szkołach czekają na rozstrzygnięcia

Paweł Kędzia
Rozpoczęcie roku szkolnego w SP 4. Obecnie  obok małych brodniczan uczą się tu dzieci z  Podgórza i Moczadeł.
Rozpoczęcie roku szkolnego w SP 4. Obecnie obok małych brodniczan uczą się tu dzieci z Podgórza i Moczadeł. Archiwum
Trudno przewidzieć jakie konsekwencje będą miały zmiany obwodów szkół. Rada Miejska zajmie się tym w czasie najbliższej sesji.

Sytuacja jest patowa. Miasto czeka na ruch gminy, a gmina na ruch miasta.

Urzędnicy gminy dziwią się, że po wypowiedzeniu umowy (o dokładaniu różnicy pomiędzy subwencją a realnymi kosztami utrzymania) miasto zamierza zmieniać granice obwodów.

- Umowa dotacji była niekorzystna dla gminy - argumentuje Wiesława Zielińska, sekretarz gminy. I dodaje, że żadna okoliczna gmina nie płaci miastu za możliwość nauki w miejskich placówkach.

- Nie mam z miastem porozumienia i nie płacę za uczniów z mojej gminy - potwierdza Anna Małkiewicz, wójt Bobrowa. - To sprawa rodziców, jeśli posyłają dziecko poza granice obowiązujących obwodów - tłumaczy.

Okazuje się, że okoliczne gminy nie płacą i nie pobierają opłat za uczniów innych samorządów. Np. do szkół gminy Bartniczka przychodzą uczniowie z Cieląt.

Tymczasem miasto w związku z wypowiedzeniem umowy zapowiada zmiany granic obwodów.

Obwody

  • SP 2 - Karbowo


  • SP 4 - Podgórz, Moczadła (nie wszystkie - zastrzega gmina)


  • SP 7 - Wybudowanie Michałowo, Bobrowiska


  • Gim 1 - Szabda, Mszano, Niewierz, Kruszynki, Karbowo, Nowy Dwór


  • Gim 2 - Bobrowiska, Cielęta, Wybudowanie Michałowo


    - Oficjalnie w biurze rady nie ma jeszcze projektu, ale wiem, że taki spłynie - potwierdza Tadeusz Kuroś, rzecznik Rady Miejskiej.


    Przekonuje też, że np. do oświaty samorządy dokładają z części podatków mieszkańców. A pieniądze podatników z gminy Brodnica trafiają do tamtejszego samorządu.


    Termin sesji nie jest jeszcze znany. Wiadomo, że przyjęcie tej uchwały wymusi na gminie podjęcie bliźniaczego projektu.


    Miasto przekonuje, że takie rozwiązanie przyniesie oszczędności. Innego zdania jest gmina (więcej obok).


    Pomijając spór o koszty lub zyski za utrzymanie uczniów spoza gminy powstaje kwestia utrzymania szkół.


    Jak informuje Tadeusz Kuroś w brodnickich szkołach uczy się obecnie prawie 300 dzieci z gminy Brodnica z czego ok. 100 w podstawówkach i reszta w gimnazjach. To odpowiednio cztery oddziały maluchów i siedem młodzieży.


    Oczywiście, nikt nie wyprosi ze szkół obecnych uczniów. Jednak problem pojawi się w nowym roku szkolnym.


    Rodzice mają prawo składać dokumenty do szkół poza obwodem, ale dyrektorzy muszą je przyjąć wyłącznie w przypadku wolnych miejsc. O liczbie oddziałów w szkole decyduje samorząd. Np. jeśli miasto nie zgodzi się na trzy oddziały w SP 2, to oznacza mniej wolnych miejsc dla dzieci z gminy.


    Pytanie czy miasto skorzysta z tej metody ograniczenia napływu dzieci i młodzieży z gminy. Mniej uczniów to mniej pracy dla nauczycieli i ewentualne zwolnienia. Należy też pamiętać o niżu demograficznym, który szkoły już odczuwają. Nikt nie powie tego głośno, bo wszyscy liczą, że sprawy potoczą się w dobrym kierunku.


    Z drugiej strony uczniowie, którzy nie dostaną się do miejskich szkół, trafią do gminnych placówek.


    Jednocześnie dyrektorzy miejskich i gminnych szkół nie chcą gdybać na temat organizacji roku szkolnego. Czekają na rozstrzygnięcia.


    Jutro zamieścimy opinie Czytelników.


    Wyjaśnienie wójta Brodnicy


    (...) Wypowiedzenie porozumień było konsekwencją podjętej przez Radę Gminy dnia 28.12.2006 r. Uchwały Nr IV/19/06 w sprawie określenia terminów działania Wójta w zakresie oświaty. Uchwała ta zobowiązywała Wójta Gminy do zlikwidowania dotacji celowej na pokrycie kosztów utrzymania uczniów z terenu gminy Brodnica, a uczęszczających do szkół podstawowych i gimnazjów w mieście Brodnica.


    W wypowiedzeniu Wójt Gminy zaproponował rozmowy dotyczące nowych warunków porozumień.


    Rozmowy takie odbyły się w Urzędzie Gminy Brodnica dnia 7 lutego 2007 r. Wyjaśniono, że intencją wypowiedzenia umowy przez gminę Brodnica było zaniechanie płatności za uczęszczanie dzieci z gminy do szkół miejskich, a nie zmiana obwodów szkolnych.


    Wyjaśniam, że nieporozumieniem są fakty opisane w artykule pn. "Pieniądze nie pójdą za uczniem do Szkoły" p. Pawła Kędzi opublikowane w Gazecie Pomorskiej - Wiadomości Regionalne dnia 26 lutego br.


    Informujemy że gmina Brodnica na porozumieniu traci rocznie 1.944.431 zł. Zgodnie z wyliczeniami za 2006 r. gmina utraciła 1.697.471 zł subwencji (4.905 zł na 1 ucznia), oraz 246.960 zł z tytułu porozumienia z miastem Brodnica.


    Natomiast miasto oprócz dopłaty ponad subwencję na ucznia otrzymało (licząc tylko wg Standardu A - określonego na ucznia miejskiego) 1.020.295 złotych. Tak więc miasto Brodnica z tytułu uczęszczania uczniów z gminy do szkół miejskich uzyskało dochód w wysokości co najmniej 1.020.295 + 246.000 = 1.267.255. Ponadto gmina Brodnica pokrywa w całości z własnych środków koszty dowożenia uczniów do szkół miejskich.


    Według naszej wiedzy do szkół miejskich uczęszczają dzieci z innych gmin, za które miasto Brodnica nie żąda dodatkowych opłat, natomiast nasi uczniowie uczęszczają do szkół na terenie innych gmin i nie ponosimy z tego tytułu dodatkowych opłat ponad subwencję. Ponadto gmina Brodnica nie żąda dodatkowych opłat jeżeli do szkół prowadzonych przez gminę Brodnica uczęszczają dzieci z sąsiednich gmin.


    Powyższe w pełni uzasadniało decyzję Wójta i Rady Gminy o wypowiedzeniu porozumień w sprawie pokrycia kosztów utrzymania uczniów z terenu gminy Brodnica. W szkołach gminnych zapewniamy uczniom nieodpłatnie naukę dwóch języków obcych (język angielski od klasy I), dodatkowo prowadzone są różnorodne poza programowe zajęcia pozalekcyjne. Każda szkoła posiada profesjonalną pracownię informatyczną, lekcje kończą się przed godziną 14.00, uczniowie mają zapewniony dowóz do szkoły i ze szkoły do domu. Szkoły gminne zapewniają wysoki poziom nauczania, o czym świadczą wyniki sprawdzianu klas szóstych i egzaminu gimnazjalnego. Dzieci z gminy mogą uczestniczyć nieodpłatnie w zajęciach grup opiekuńczo-wychowawczych z programami profilaktycznymi.


    Dzieci w szkołach gminnych nie są anonimowe, gdyż klasy nie są zbyt liczne. Dzięki temu nie mamy większych problemów wychowawczych.


    Podkreślić należy, że żadna gmina w województwie Kujawsko-Pomorskim (a sądzę, że również w kraju) nie ponosi dodatkowych kosztów utrzymania uczniów ponad subwencję z tytułu uczęszczania uczniów do innych gmin. Nie wynika to z żadnych przepisów prawa.


    Edward Łukaszewski, wójt Brodnicy


  • Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska