https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W te wakacje nad Bałtykiem będzie tłok [Ile trzeba zapłacić?]

Małgorzata Stempinska
Sezon nad Bałtykiem się wydłużył. Od czerwca do końca września trudno będzie znaleźć wolne miejsce na plaży
Sezon nad Bałtykiem się wydłużył. Od czerwca do końca września trudno będzie znaleźć wolne miejsce na plaży Piotr Krzyżanowski
Do Turcji czy Egiptu już boimy się latać. Dlatego też od czerwca oblegane będą plaże nad naszym morzem. Przyczyni się też do tego również... program "500+".

- W poprzedni weekend mąż obdzwonił chyba z trzydzieści kwater nad Bałtykiem: od Kołobrzegu po Władysławowo. Za każdym razem słyszał, że teraz to już może zapomnieć o tym, że na tydzień w wakacje znajdzie pokój dla trzech osób. Podobno w tym roku ludzie wyjątkowo szybko zaczęli robić rezerwacje. Wielu, którzy w ostatnich latach byli w Tunezji, Turcji czy Egipcie, teraz boi się tam lecieć. Ponieważ zawsze wczasy kupowali na początku roku w przedsprzedaży, teraz w tym samym czasie rezerwowali kwatery nad Bałtykiem. Ostatecznie mąż zarezerwował nam nieduży pokój w Kołobrzegu, prawie kilometr od morza. Zapłacił po 70 zł od osoby, czyli o 15 zł więcej niż w ubiegłym roku - opowiada pani Karolina z Bydgoszczy.

Remigiusz Dróżdż, prezes gdańskiego oddziału Polskiej Izby Turystyki, potwierdza, że w tym roku, podobnie jak w ubiegłym, zainteresowanie wczasami nad Bałtykiem jest ogromne. Choć sezon się wydłużył i trwa od czerwca do końca września, to znalezienie noclegu w tym czasie graniczy z cudem. - Praktycznie nie ma już wolnych miejsc noclegowych nad naszym morzem. Większość hoteli i właścicieli kwater już w styczniu miała komplet gości. Tradycyjnie najszybciej zostały zarezerwowane najdroższe pokoje i hotele - mówi Remigiusz Dróżdż.

Zobacz również: Rodzinny piknik na Wyspie Młyńskiej

Jego słowa potwierdzają właściciele kwater nad Bałtykiem. - Szczerze mówiąc, to teraz najchętniej w ogóle nie odbierałbym telefonu, bo głupio mi ludziom odmawiać. Mam dwa dwupiętrowe domy, w których jest łącznie 30 pokoi. Już na początku lutego miałem komplet rezerwacji na wszystkie pokoje od połowy czerwca do połowy września. W kolejnych tygodniach szybko zapełniły mi się pokoje na pierwszą połowę czerwca i drugą września - mówi właściciel kwater we Władysławowie.

130 nurków sprząta gdyńską marinę. "Chcemy pomagać w oczyszczaniu naszego pięknego Bałtyku"
TVN24

Ile trzeba w te wakacje zapłacić za nocleg nad Bałtykiem?

W prywatnej kwaterze od 50 do 80 zł za dobę od osoby (bez posiłków). Z kolei doba w pensjonacie to średnio 300-400 zł za pokój dwuosobowy. Z reguły cena obejmuje śniadania.

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

D
Dumka

Akurat w tym roku wybieram się nad Bałtyk. Nawet zarezerwowałam nocleg na bookapart. Mam nadzieję, że mimo tłoku to będą udane wakacje..

a
ania

Wcale nie,jest jeszcze bardzo dużo wolnych miejsc na kwaterach prywatnych i nikt nie winduje cen,są takie jak w tamtym roku.A gdzie? w Mielnie

G
Gosia
Ja do Niechorza też rezerwowałam w lutym i 130 za 2 osoby Ale większość już pozajmowane było
G
Gosia
Ja też w lutym rezerwowałam do Niechorza i za 2 osoby 130 zł Ale większość już było zajęte
m
maras

ja pokój w Darłówku 300m do plaży z łazienką i aneksem kuchennym, rowerami rezerwowałem na początku lutego i też było już mało miejsc, a teraz to okazja dla miejscowych na windowanie cen, ja zapłaciłem za 4 osoby 150 zł/doba,

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska