W tej kolejności Polacy opłacają rachunki. Oto które faktury są najważniejsze

Małgorzata Stempinska
Małgorzata Stempinska
Aby myśleć o zabezpieczeniu przyszłości i móc odkładać pieniądze, trzeba najpierw opłacić bieżące zobowiązania. W pierwszej kolejności prawie połowa Polaków reguluje rachunki za prąd. Jakie faktury są następne do zapłaty? Pokazujemy na kolejnych slajdach.
Aby myśleć o zabezpieczeniu przyszłości i móc odkładać pieniądze, trzeba najpierw opłacić bieżące zobowiązania. W pierwszej kolejności prawie połowa Polaków reguluje rachunki za prąd. Jakie faktury są następne do zapłaty? Pokazujemy na kolejnych slajdach. Pixabay.com
Blisko 70 proc. Polaków przyznaje, że jest im coraz trudnej oszczędzać. Aby o tym myśleć, trzeba najpierw opłacić bieżące rachunki. Co ciekawe, pierwsza na liście jest faktura za prąd.

Adam Łącki, prezes zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej, przyznaje, że jeszcze nie tak dawno temu, kiedy zarobki rosły, a inflacja omijała polską gospodarkę, wielu konsumentom wydawało się, że brak zabezpieczenia finansowego nie jest problemem, bo przecież żyją na przyzwoitym poziomie. Ale to właśnie wtedy był najlepszy czas na odkładanie pieniędzy.

- Dziś, kiedy inflacja daje nam w kość, coraz mniej osób jest w stanie akumulować gotówkę. Znajduje to zresztą odzwierciedlenie w naszym badaniu. 69 procent pytanych przez nas konsumentów mówi wprost, że obecnie odkładanie jakichkolwiek kwot staje się coraz trudniejsze – stwierdza Adam Łącki.

Badanie „Oszczędzanie Polaków podczas inflacji”, przeprowadzone przez IMAS International na zlecenie Krajowego Rejestru Długów, pokazuje, że w gronie konsumentów, którzy nie są w stanie gromadzić żadnych oszczędności, 67 proc. wydaje wszystkie pieniądze na bieżąco. Co 5. stwierdza, że odkładanie oznaczałoby zbyt pixabay.comwiele wyrzeczeń. Ale co 20. przyznaje, że nie panuje nad portfelem i zwykle wydaje za dużo. Tylko 7 proc. badanych w przypadku problemów finansowych może liczyć na rodzinę lub partnera.

Czynsze ostatnio mocno poszły w górę

Jednak aby myśleć o zabezpieczeniu przyszłości i móc odkładać pieniądze, trzeba najpierw opłacić bieżące zobowiązania. W pierwszej kolejności prawie połowa Polaków reguluje rachunki za prąd, a 1/4 wskazuje, że są to opłaty czynszowe.
W ostatnim czasie wielu Czytelników narzekało, że czynsze im znacznie wzrosły. I to zarówno w spółdzielniach mieszkaniowych, jak i we wspólnotach.

- Moja spółdzielnia mieszkaniowa zwariowała! W styczniu podwyżka czynszu wyniosła niecałe 13 złotych. W lutym była kolejna - 12 złotych, a od marca mam płacić jeszcze więcej. Tym razem czynsz wzrósł o 46 złotych. Tylko z czego mam na to brać? Jestem wdową i utrzymuję się z jednej emerytury. Aż się boję kwietnia, bo nie wiem, czy nie otrzymam kolejnej podwyżki. Niech już ta inflacja się zatrzyma, bo naprawdę coraz trudniej jest spiąć domowe budżety - rozkłada ręce pani Jolanta z Inowrocławia.

Pani Regina z Bydgoszczy w „Gazeta Słucham” opowiadała:

- Moja spółdzielnia przysłała mi podwyżkę czynszu. Prawie 200 złotych miesięcznie więcej za jedną osobę! Już teraz przy tej wszechobecnej drożyźnie na styk mi wystarcza pieniędzy każdego miesiąca. Postanowiłam sobie, że z trzynastki co miesiąc będę dokładać sobie do czynszu. Do kwietnia muszę mocniej zacisnąć pasa, by miesięcznie wygospodarować te 200 złotych więcej na czynsz. Znajomi opowiadali, że im również czynsze mocno poszły w górę. Rekord to 400 złotych miesięcznie.

Młodzi nonszalancko podchodzą do kredytów

Spośród ankietowanych tylko 14 proc. uważa, że najwyższy priorytet mają raty zaciągniętych kredytów.

Nie dziwi to Jakuba Kosteckiego, prezesa zarządu firmy windykacyjnej Kaczmarski Inkasso.

- Opłaty czynszowe i prąd zawsze zajmują u konsumentów najwyższy priorytet, co jest związane z koniecznością zapewnienia sobie bytu. Ponadto, o ile zobowiązania mieszkaniowe ma niemal każda rodzina, o tyle kredyt już nie. Z naszego doświadczenia w egzekwowaniu należności wynika, że część dłużników, zwłaszcza młodych, podchodzi dość nonszalancko do konieczności spłaty zobowiązań finansowych. Dotyczy to nawet kredytów, choć wiadomo, że banki są skrupulatne w dochodzeniu zapłaty. Nasi negocjatorzy w rozmowach z takimi dłużnikami spotykają się ze stwierdzeniami typu „Nie zapłaciłem raty, bo była promocja na bilety lotnicze i pojechałem na wakacje” – mówi Jakub Kostecki.

Które rachunki opłacamy jako pierwsze, a z którymi zwlekamy? Sprawdź w naszej galerii.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Francja podwyższy wiek emerytalny. Protesty na miarę żółtych kamizelek

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska
Dodaj ogłoszenie