Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Toruniu strzelają do kotów z wiatrówki

AWE
ktoś strzelał z wiatrówki do osiedlowych kotów
ktoś strzelał z wiatrówki do osiedlowych kotów sxc.hu
Szok na toruńskim Rubinkowie: ktoś strzelał z wiatrówki do osiedlowych kotów. Obrońcy zwierząt są oburzeni.

- To było ok. piątej rano - opowiada jedna z kocich opiekunek, która codziennie karmi zwierzęta w specjalnie to tego wyznaczonych miejscach. - Usłyszałam dźwięk wiatrówki. Zauważyłam parę, która celowała w koty. Gdy zapytałam, co robią, pani, która trzymała wiatrówkę, zaczęła się śmiać.

Sprawa skończyła się wezwaniem policji. Obrońcy zwierząt są oburzeni. - To nie pierwszy raz, kiedy doszło do podobnej sytuacji - mówi Ewa Włodkowska, prezes toruńskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. - Słyszałam na przykład, że jakiś pan na trzecim Rubinkowie strzela do gołębi i kotów. Takie sygnały docierają do nas coraz częściej. Mieszkańcy zwykle wiedzą, kto to robi, ale boją się o tym mówić. To przerażające.

Czytaj także: Strzelił jej 40 razy w głowę i pogrzebał żywcem. A suczka... przeżyła!

Wiatrówkę o określonej, niskiej mocy, może kupić każdy i nie potrzeba do tego specjalnego zezwolenia.

Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami prosi, by zgłaszać im wszystkie podobne przypadki strzelania do zwierząt.

Więcej na ten temat w środę (3.08) w papierowym wydaniu "Gazety Pomorskiej".

Kup e-wydanie - kliknij TUTAJ

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska