W Toruniu trwa 17. Międzynarodowy Festiwal Filmowy „Tofifest”

Specjalnego Złotego Anioła na samym początku gali w CKK „Jordanki” odebrał Jarosław Józefowicz, prezes Toruńskich Zakładów Materiałów Opatrunkowych, które od jedenastu lat wspierają festiwal. Katarzyna Jaworska, dyrektorka Tofifest, wręczając statuetkę, podkreślała, że bez mecenasów i ich wsparcia kultura nie istnieje. Z kolei prowadzący galę zachęcali filmowców do tworzenia filmów w naszym regionie, który ma tradycje filmowe.

- Mam nadzieję, że w końcu będę mógł zrobić film tutaj, w Toruniu - mówił Robert Wichrowski, odbierając z rąk prezydenta Michała Zaleskiego nagrodę „Flisaka” dla twórcy z regionu.

Robert Wichrowski to reżyser takich filmów jak, między innymi, „Francuski numer”, czy „Kobieta sukcesu”.

„Flisakiem” twórcy festiwalu Tofifest nagrodzili w tym roku także Joannę Koroniewską, pochodzącą z Torunia aktorkę.

- Dziękuję za to wyróżnienie. Wciąż uczę się być niepokorną - mówiła aktorka znana między innymi z serialu „M jak miłość”.

Joanna Koroniewska w swoim krótkim wystąpieniu na festiwalu zaznaczyła, że wychowała się kilkaset metrów od sali na Jordankach i to właśnie Toruń pozwolił jej spełnić marzenie o aktorstwie.

Polecamy: Tofifest 2019 w Toruniu. Zobacz zdjęcia z otwarcia festiwalu

Po części oficjalnej, utworem „Ach, jak przyjemnie”, Henryka Warsa, rozpoczął się koncert muzyki filmowej. Wystąpiła niezwykła, międzynarodowa Rebel Babel Film Orchestra pod batutą Łukasza L.U.C. Rostkowskiego. Publiczność mogła posłuchać kompozycji Krzysztofa Komedy, Jana A.P. Kaczmarka. Nie zabrakło też kultowych szlagierów z klasyki polskiego kina. Na scenie wystąpiły wokalistki: Dorota Miśkiewicz i Maria Sadowska.

Sobotnia gala połączona z koncertem rozpoczęła 17. Międzynarodowy Festiwal Filmowy „Tofifest”. Torunianie będą mieli okazję obejrzeć kilkaset filmów z Polski i ze świata.

Dziś warto zwrócić uwagę na pokaz filmu Małgorzaty Imielskiej „Wszystko dla mojej matki”, który miał premierę na festiwalu w Gdyni i nie ma jeszcze daty premiery kinowej. Na uwagę zasługuje też film „Nie ma nas w domu”, który walczy o nagrodę w konkursie „On air”. W środę na festiwalu Tofifest zaplanowano pokaz filmu „Ukryta gra”. To ostatnia produkcja tragicznie zmarłego Piotra Woźniaka-Staraka, z Billem Pullmanem w jednej z głównych ról. W Toruniu film będzie promował znakomity polski aktor - Robert Więckiewicz, który po projekcji spotka się z publicznością.

W czwartek w sekcji „Polonica”, za którą odpowiada krytyk filmowy Łukasz Maciejewski, odbędzie się premiera „Malowanego ptaka”, który jest ekranizacją kontrowersyjnej prozy Jerzego Kosińskiego. Po filmie widzowie będą mogli się spotkać z aktorem Lechem Dyblikiem, który zagrał w tym filmie jedną z ról. Czwartek to też spotkanie autorskie z reżyserem Olegiem Sencowem, który w sali kameralnej CKK „Jordanki” odbierze statuetkę Złotego Anioła za niepokorność twórczą.