Infrastruktura sportowa w mieście jest wyjątkowo uboga, oprócz stadionu do piłki nożnej, boiska przy Szkole Podstawowej nr 3 i nieczynnego od półtora roku basenu, nie ma nic. Burmistrz Janusz Dobroś niejednokrotnie obiecywał, że to się zmieni.
Sposobem na rozwiązanie problemu braku odpowiednich obiektów miała być budowa wielofunkcyjnego boiska sportowego z rządową dotacją. "Orlik 2012" powstaje już w m.in. Bobrownikach, budowę planuje także powiat lipnowski. Jednak w tegorocznym budżecie Lipna nie ma pieniędzy na pięćdziesięcioprocentowy wkład finansowy w tę inwestycję.
- Bardzo się temu dziwię - mówi Krzysztof Korpalski, radny opozycyjny. - Władze miasta, choć mają okazję, nie sięgają po pieniądze z zewnątrz. Marnują szansę na dotację. Tym bardziej, że niewiele wpływa do budżetu unijnych pieniędzy. Radny przekonuje, że w Lipnie jest doskonałe miejsce na "Orlika" przy Szkole Podstawowej nr 2 i Gimnazjum, gdzie uczęszcza ponad tysiąc dzieci.
Wojciech Świtalski, zastępca burmistrza, przyznaje, że owszem Lipno znalazło się na liście gmin przystępujących do programu "Orlik", ale w tym roku budowy na pewno nie będzie. - Mamy inne priorytety - mówi W. Świtalski. - Musimy zrealizować wiele pilniejszych inwestycji. Taką, według władz miasta jest m.in. powołanie spółki, która rozwiąże problemy miejskiego ciepłownictwa i zadłużonego Zakładu Obsługi Komunalnej.
W pierwszej kolejności należy przeprowadzać takie inwestycje, dzięki którym przestaniemy ponosić straty, kolejnymi ważnymi czynnikami są generowanie dochodów, poprawa bezpieczeństwa mieszkańców, a dopiero potem wizerunku miasta - wyjaśnia wiceburmistrz. W. Świtalski nie wyklucza, że boisko jednak powstanie. Być może Lipno do budowy przystąpi w przyszłym roku. - Taki mamy plan - mówi wiceburmistrz.
W odpowiedzi na zarzuty opozycji dotyczące budżetu W. Świtalski przypomina, że nikt z radnych Platformy Obywatelskiej nie przystąpił do rozmów na temat jego kształtu. - Łatwo powiedzieć, że coś powinno zostać zrobione, jeśli nie trzeba wskazywać pieniędzy na ten cel - kwituje wiceburmistrz zapewniając, że budżet Lipna jest bardzo ambitny i odpowiedzialny.