Okres wakacji szkoły wykorzystują na remonty i naprawy w budynkach. Urząd gminy przeznaczył pieniądze na modernizację i odnowę kilku placówek. Właściwie w każdej coś się dzieje. W Szkole Podstawowej nr 1 są robione trzy elementy, na które czekano od dawna. Każdego roku coś tu się dzieje, ale w tym dzieciaki ucieszą się z boiska, szatni i będzie nowe ogrodzenie wokół szkoły. - W tym roku uczniowie już we wrześniu będą biegać po nowym, równym boisku - informuje Roman Tyrański, dyrektor SP nr 1 w Tucholi. - Jest kładziona także nowa instalacja wodno-kanalizacyjna. Boisko będzie wyrównane i położony nowy polbruk.
Wokół szkoły powstanie nowe ogrodzenie, które jest zaplanowane tak, aby docelowo zrobić przed szkołą zatoczkę dla aut. - W tym roku pewnie się nie uda, ale są plany i jest o tym mowa od dawna, że przed szkołą powinna być zatoczka dla rodziców, którzy przywożą autami swoje pociechy do szkoły - dodaje Tyrański. - Poprawiłoby to znacznie bezpieczeństwo w tej okolicy. Tam jest za blisko skrzyżowanie i słaba widoczność.
Robiona jest też izolacja przeciwwilogociowa poniżej poziomu ziemi, w szatni i piwnicy szkoły. - Budynek jest stary, wiadomo, jak było kiedyś budowane, ale w końcu będzie zrobione jak należy - cieszy się dyrektor. - Dzieciaki będą miały też szatnie z prawdziwego zdarzenia.
Pieniądze na remonty dała szkoła i gmina Tuchola. - Nie chciałbym mówić, bo koszty zmieniają się, wszystko jeszcze jest w trakcie - dodaje Tyrański.
Czytaj e-wydanie »