W Więcborku biegają. I pamiętają

Oczywiście sportowcy mają w krwi, by w każdym biegu powalczyć o podium albo przynajmniej poprawić rekord życiowy. Niektórzy marzą, by tylko dobiec do mety. Ten bieg różni od wielu coś jeszcze. Pamięć.

Karolewo - wyjątkowe miejsce na mapie nie tylko Więc-borka, powiatu sępoleńskiego czy Krajny.

To miejsce ważne, bo przywołujące wspomnienia dziesiątek, jeśli nie setek rodzin. W końcu to miejsce, które już na stałe wpisało się w historię naszego kraju. Niestety, tą złą i smutną, gdzie ludzie ludziom zgotowali okrutny los.

77 lat temu w Karolewie, gdzie odbywa się co roku start Biegu Pamięci, powstał niemiecki obóz koncentracyjny. W ciągu kilku zaledwie miesięcy zamordowano w nim tysiące ludzi. Obóz - jak podają źródła historyczne - powstał 17 września 1939 roku w majątku ziemskim. Stworzył go niemiecki oddział Selbstschutzu. Osadzono w nim i mordowano mieszkańców regionu, ale też wielu sąsiednich powiatów, chociażby z bydgoskiego, chojnickiego czy tucholskiego oraz innych. Był to też jeden z pierwszych obozów dla Żydów. Najczęściej osoby nie były tu przywożone przypadkowo, a znalazły się na skrzętnie przygotowanych jeszcze przed wojną listach, gdyż wyróżniały się swoją działalnością. Niestety, większość z nich została zamordowana w grupowych egzekucjach. Obóz zlikwidowano w grudniu 39 roku. Nie wiadomo, ile osób straciło tu życie. Szacuje się, że nawet do 10 tysięcy ludzi. Po wojnie udało się odnaleźć około 1800 ciał. Ile nadal spoczywa w pobliskich lasach, nie wiadomo...

Aby uczcić pamięć zabitych, członkowie TKKF Wodnik w Więcborku wymyślili organizację Biegu Pamięci. Pierwszy odbył się w 2012 roku. W Wodniku nie ukrywają, że zawody te miały również nawiązać do Biegu Zwycięstwa, który przed laty odbywał się na tej trasie.

Od pięciu blisko lat dzięki TKKF Wodnik wrócono do formuły biegu na dystansie dziesięciu kilometrów. W tym roku najlepszy okazał się Mateusz Niemczyk ze Starogardu Gdańskiego. Nie tylko wygrał z ponad minutą przewagi nad Bartoszem Kotłowskim z Os-tromecka, ale też pobił rekord trasy. Czas zwycięzcy to 31,33. Wśród kobiet pierwsze miejsce zajęła chojniczanka Dominika Grzelak. Również ona pokonała trasę w rekordowym czasie 38,07.

Z Więcborka najlepiej poradzili sobie Łukasz Sosnowski (6 miejsce w klasyfikacji generalnej) i Monika Wyrobek (4 wśród kobiet). Sklasyfikowano 124 zawodników.