Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wąbrzeski amfiteatr znowu jest do wzięcia. Są chętni?

(lern)
Czy znajdą się chętni na zagospodarowanie terenu Podzamcza? Niebawem zostanie ogłoszony kolejny przetarg
Czy znajdą się chętni na zagospodarowanie terenu Podzamcza? Niebawem zostanie ogłoszony kolejny przetarg Łukasz Ernestowicz
Finansową klapą zakończył się "Projekt Plaża". - Nie sprzyjali nam ludzie i pogoda, przez którą straciliśmy płynność finansową - mówią dotychczasowi najemcy terenu. Właśnie rozwiązali umowę dzierżawy z Wąbrzeskim Domem Kultury.

Podzamcze miało tętnić życiem. Koncerty, dancingi, turnieje sportowe miały przyciągnąć tłumy ludzi. "Chcemy rozruszać mieszkańców miasta" - zapowiadali nowi opiekunowie terenu, gdy w 2011 roku wydzierżawili Podzamcze. Niestety, nie udało się.
Imprezy owszem były, ale... ludzi zabrakło.

Sporo dopłacali do tego interesu

- Nie sprzyjali nam mieszkańcy i kapryśna pogoda. Szczególnie w minionym roku - mówi Dariusz Czyżak, przedsiębiorca i jeden ze współdzierżawców terenu. - Przez to naruszona została płynność finansowa całego projektu.

We wrześniu przedsiębiorcy przestali płacić nawet symboliczną opłatę za dzierżawę - 509 zł miesięcznie.

- Najwięcej kosztowało nas utrzymanie obiektów: naprawy i remonty. Zaczęliśmy sporo dokładać do tego interesu - dodaje Dariusz Czyżak.

Wiadomości z Wąbrzeźna

Dlatego - jak tłumaczy przedsiębiorca - zalegali z czynszem.

Wysokość czynszu wzbudzała kontrowersje już kiedy Wąbrzeski Dom Kultury - administrator terenu - ogłosił przetarg na dzierżawę Podzamcza w 2011 roku. Początkowo do kasy WDK miało wpływać 2,5 tys. zł - takie były warunki przetargu, który szybko jednak unieważniono. W kolejnym ustalono czynsz w wysokości 500 zł. Co wywołało falę krytyki, bo wydawało się stawką śmiesznie niską.

Umowa między dzierżawcami a WDK miała trwać do 2014 roku. Rozwiązano ją w jednak piątek. A w poniedziałek komisyjnie oglądano obiekty znajdujące się na Podzamczu.

- Teren, budynki i urządzenia zostawiamy w stanie lepszym niż je zastaliśmy - zapewnia Dariusz Czyżak. - Nawieźliśmy bardzo dużo nowego piasku. Budynki wymalowaliśmy w środku i na zewnątrz. Zrobiliśmy naprawdę bardzo dużo. W ostatecznym rozrachunku miasto zyskało na tej dzierżawie.

Podzamcze to duże obciążeniem dla miasta

Zanim WDK oddało w dzierżawę teren nad jeziorem, dokładało rocznie do utrzymania Podzamcza około 100 tys. zł.

- Dlatego nie wyobrażam sobie sytuacji, w której terenem miałby się ponownie zająć dom kultury - mówi Gizela Pijar, szefowa WDK. - Oczywiście jeśli będzie trzeba, to weźmiemy to na swoje barki, ale będzie to ogromne obciążenie.

Na razie Wąbrzeski Dom Kultury zakłada, że znajdzie nowego dzierżawcę. - Będziemy ogłaszać nowy przetarg i mamy nadzieję, że ktoś tą ofertą się zainteresuje - dodaje Gizela Pijar.

Przedsiębiorcy z "Projektu Plaża" zapewniają, że spłacą zaległy czynsz wobec WDK. - Jestem człowiekiem, który w nowy rok nie wchodzi ze zobowiązaniami. Dlatego dług spłacę - mówi Dariusz Czyżak. - Musiałem zaciągnąć kredyt w banku, aby wszystkie zaległości uregulować. Ale to już mój problem.

Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!

Czytaj e-wydanie »
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska