Pieniądze wyrzucone w błoto? Jak podaje jeden z toruńskich dzienników, wagon za cztery miliony złotych bezużytecznie stoi w hali na toruńskich Kluczykach. Od początku sierpnia nowoczesny skład na torach pojawił się tylko raz.
Wagon był za stary? Nie, bo w końcu Urząd Marszałkowski kupił go w tym roku. Może był zepsuty? To też nie wchodzi w grę. Był nowoczesny, jak rzadko który pojazd PKP. O co więc chodzi? Oczywiście, jak to w takich przypadkach bywa, chodzi o pieniądze.
Według "dziennika doczepienie tego wagonu do szynobusów kursujących między Chełmżą a Bydgoszczą jest bezcelowe i przede wszystkim nieopłacalne. Z linii korzysta zbyt mała liczba pasażerów.
Przedstawiciele z Urzędu Marszałkowskiego obiecują, że wyjaśnią sprawę. Przewoźnik w ciągu kilkunastu najbliższych dni ma zdecydować, czy wykorzysta wagon. Jeśli nie, może dojść do zmiany umowy dotyczącej doczepy.
Tymczasem nowoczesny pojazd za cztery miliony złotych zamiast pędzić po torach stoi w hali.
zgadza sie ,zdjęcie jest na sztuke wstawione .
niestety taka niegospodarność to u nas standart, dopiero co sie dowiedzieliśmy że komputery
w wojsku stoją po 10 lat w magazynach zamiast być wykorzystywane , teraz to a przecież to tylko czubek góry lodowej.
szefostwo firm państwowych w których dochodzi do takich rażących zaniedbań powinno być zwalniane dyscyplinarnie i dostać
zakaz pracy w budżetówce przez 20 lat.
G
Gość
troche dziwny ten wagon na fotce - przecież to pojazd Energetyki, a nie doczepa jak zwykle Pomorska wrzuca coś na stronę dla samego wrzucenia.
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
