Wakacje za nami. Na drogach były bezpieczniejsze od ubiegłorocznych. Teraz też trzeba być ostrożnym

W porównaniu do ubiegłorocznych wakacji statystyka zdarzeń na drogach regionu poprawiła się – wtedy mieliśmy ich 174, teraz 169. Wtedy zginęło 27 osób, teraz 18. W roku 2021 rany odniosło 190 osób, w tym więcej, bo 192.

Największa tragedia w te wakacje rozegrała się 12 sierpnia na drodze krajowej nr 10 w podbydgoskim Emilianowie, gdzie zginęła cała czteroosobowa rodzina wracająca z południa Polski do domu w powiecie pilskim. Do wypadku przyczynił się kierowca toyoty, który z niewiadomych przyczyn zjechał na przeciwny pas ruchu i zderzył się z ciężarówką. Ta została wytrącona z toru jazdy, zjechała na pas, którym w przeciwnym kierunku jechała skodą rodzina i zderzył się z nią czołowo.

W te wakacje zginął też pieszy i to na oznakowanym przejściu na ul. Chopina w Aleksandrowie Kujawskim. 25 sierpnia ok. godz. 21 rozpędzone auto bmw potrąciło śmiertelnie 49-letniego mężczyznę. Sprawca uciekł z miejsca wypadku.

Wakacje już za nami. Teraz ważna jest bezpieczna droga do szkoły i właśnie pod takich hasłem odbywa się policyjna akcja, która ma zminimalizować ryzyko wypadków dzieci i młodzieży szkolnej.

Gołym okiem było widać, że 1 września rano w całym regionie zdecydowanie wzrosło natężenie ruchu drogowego i pieszego.
W pierwsze dni września w rejonach szkół i innych placówek oświatowo-wychowawczych w naszym regionie jest zdecydowanie więcej policjantów, aby pomagać najmłodszym bezpiecznie przejść przez jezdnię, ale także aby zdyscyplinować tych kierowców, którzy nie przestrzegają podstawowych przepisów i zasad ruchu.

Funkcjonariusze kontrolują prędkość pojazdów, bowiem zbyt szybka jazda wciąż jest zmorą naszych dróg. Kontrolują też trzeźwości kierujących, bowiem zbyt wielu „nie wylewa za kołnierz”, co potwierdzają i mocno niepokoją policyjne statystyki.

- Jeśli nawet nadmierna prędkość nie jest główną przyczyną wypadków ze skutkiem śmiertelnym bądź z ciężkimi obrażenia i ciała, to z pewnością przyczynia się do tych tragedii. Wymuszenie pierwszeństwa przejazdu przez kierowcę jednego pojazdu i nadmierna prędkość drugiego to śmiertelna mieszanka – stwierdza asp. sztab. Remigiusz Rakowski z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. - Podobnie jakiś wydawałoby się niewielki błąd kierującego, na przykład odebranie telefonu komórkowego albo sms-a, mogą przyczynić się do wypadku, a jego skutki są tym większe im większa jest prędkość auta.

Ta chwila nieuwagi, dosłownie ułamek sekundy, może spowodować zjechanie auta na przeciwny pas ruchu, gdzie dochodzi do zderzenia czołowego albo do zjechania do przydrożnego rowu lub na drzewo. Skutki są zawsze dramatyczne i często w takich zdarzeniach giną zupełnie niewinni ludzie. Wspomnienie wypadku na DK 10 pod Emilianowem jest jak najbardziej na miejscu, choć policja nie ustaliła jeszcze dlaczego kierowca zjechał na przeciwny pas.

Policja kontroluje teraz szczególnie uważnie sposób przewożenia dzieci. Zgodnie z Kodeksem drogowym dziecko mające mniej niż 150 centymetrów wzrostu należy przewozić w foteliku bezpieczeństwa przeznaczonym dla dziecka lub innym urządzeniu przytrzymującym i to bez względu na długość trasy, jaką porusza się dany pojazd.

Remigiusz Rakowski przypomina rodzicom, którzy zawożą dzieci do szkoły, że pod szkołą należy wysadzać je z samochodu od strony chodnika lub pobocza, nie zaś od jezdni.

Nie każdy pierwszoklasista może być samodzielnym uczestnikiem ruchu drogowego. Zgodnie z art. 43 Prawa o ruchu drogowym, dziecko w wieku do lat 7 może korzystać z drogi publicznej tylko pod opieką osoby, która ukończyła co najmniej 10 lat. Ten warunek nie dotyczy strefy zamieszkania i drogi przeznaczonej wyłącznie dla pieszych, np. chodnika.

Bardzo ważnym czynnikiem zwiększającym bezpieczeństwo w ruchu drogowym, jest noszenie elementów odblaskowych, szczególnie poza obszarem zabudowanym. Po zapadnięciu zmroku, gdy człowiek porusza się np. poboczem pozamiejskiej drogi, jest to nakazane prawem.

- Zachowajmy ostrożności na drodze, szczególnie w rejonie szkół, przedszkoli, placówek oświatowo-wychowawczych oraz miejsc, gdzie grupują się dzieci i młodzież – apeluje nasz rozmówca do wszystkich uczestników ruchu drogowego.

Na koniec przypomina rodzicom, że dziecko naśladuje ich zachowania, a zatem trzeba mu dawać tylko dobry przykład. Choćby takie, że na przejście dla pieszych należy wejść dopiero po upewnieniu się, że nie nadjeżdża samochód, który nie zdąży bezpiecznie zahamować. Dobrym przykładem jest także przeprowadzanie rowerów i hulajnóg przez zebry, a nie przejeżdżanie przez nie.

Pamiętajmy też o obowiązku oświetlenia rowerów i hulajnóg, gdy zapada zmrok. Słońce zachodzi coraz wcześniej i trzeba o tym pamiętać wybierając się na późnopopołudniową przejażdżkę.