Mężczyzna zawarł bliższą znajomość natury erotycznej.
Ze swoją znajomą spotykał się latem w jednej z turystycznych miejscowości w gminie Chojnice. Romantyczne randki kończyły się seksem. Sceneria wyjątkowa. Atmosfera również, więc i partnerka Adama P. była nim zauroczona. Czar prysł, bo ten nadużył jej zaufania, gdy podstępem i bez jej zgody utrwalił jej nagi wizerunek podczas obcowania płciowego. Jakby złego było mało, to później już u siebie w domu zamieścił swój amatorski filmik na... pornograficznej stronie internetowej.
Wszystko to działo się między lipcem a sierpniem 2011 r. Zarówno schadzki, jak i późniejsze umieszczenia nagrania w sieci. Minęły ponad trzy lata i dopiero niedawno sprawa wyszła na światło dzienne.
Najprawdopodobniej któryś ze znajomych poszkodowanej kobiety zorientował się, co się stało i ją powiadomił. Ta nie miała o niczym zielonego pojęcia. Przerażona, natychmiast powiadomiła organa ścigania.
Teraz sprawa trafiła do Sądu Rejonowego w Chojnicach. Mężczyzna jest oskarżony o czyn z art. 191 a par. 1 kodeksu karnego. Sprawa zostanie rozpatrzona w trybie uproszczonym.
Kim jest oskarżony? Skończył tylko szkołę podstawową. Nie wyuczył się żadnego zawodu. Jest bezrobotnym, bez prawa do zasiłku. Utrzymuje się jedynie z prac dorywczych i jest ojcem dziecka.
To zdarzenie to przestroga. W dobie technicznej rewolucji Twoje igraszki w sypialni mogą poznać inni!
Czytaj e-wydanie »