O meczu:
Był bardzo emocjonujący i ciekawy. Pokazaliśmy dobrą piłkę i organizację gry. Na Legii nie wygrywa się często. Żeby to zrobić, trzeba zagrać dobrze. Tym bardziej, że legioniści mają zwyżkę formy. Szkoda ze nie wykorzystaliśmy kolejnych sytuacji, które mieliśmy. Tak czy inaczej gratuluję mojemu zespołowi za walkę i zaangażowanie.
Piast myśli o zostaniu mistrzem Polski?
Będąc na drugim miejscu i z punktem straty do pierwszej Legii trudno powiedzieć, że mistrzostwo nas nie interesuje. Zapowiada się bardzo ciekawa rywalizacja na koniec sezonu. Wciąż nie możemy zapomnieć o Lechii Gdańsk. Co jest naszym atutem? Zespół. Ktoś powie, że to Joel Valencia, ktoś inny, że Tom Heteley i tak dalej. Ja widzę zespół, w który każdy z nich dużo wnosi w ofensywę i defensywę.
Dobra gra Piasta to efekt spokojnej i długiej pracy (Fornalik został trenerem Piasta we wrześniu 2017 r.)?
Słyszałem opinię, że w poprzednim sezonie nie graliśmy słabo, tylko nie punktowaliśmy. Przez ten czas nastąpiła selekcja i systematyczna praca. Te i inne czynniki sprawiły, że zawodnicy rozwinęli swoje umiejętności. Mamy szeroką kadra, ale to nie jest efekt zakupów czy inwestycji większych pieniędzy. To są piłkarze, którzy mieli jakieś problemy w swoich klubach czy byli niechciani. Dziś cieszymy się, że jesteśmy w takim miejscu, mamy zagwarantowaną grę w eliminacjach europejskich pucharów i gramy z Legia na jej terenie jak równy z równym.
Kasper Hamalainen po meczu Legia - Cracovia: Trzy punkty najważniejsze. Pokazaliśmy charakter
