Walka na słówka

- Silne państwo wolnych Polaków to cel politycznego działania Prawa i Sprawiedliwości - stwierdził wczoraj w Poznaniu premier i szef PiS Jarosław Kaczyński podczas Konwencji Politycznej swojej partii. - Polska jest lepsza niż dwa lata temu, nie zmieni tego wściekła kampania "antykaczyzmu" i furia klasy panującej III RP, której przedstawiciele wiedzą, że nie zasługują na swe pozycje społeczne, a wielu z nich wie, na co naprawdę zasługuje - powiedział premier.
PiS: władza wolności nie zagraża

Zdaniem Kaczyńskiego, "mamy przed sobą lata dobrego, wielkiego i jednocześnie prospołecznego rozwoju", ale warunkiem, by tak było i by Polska "nie ruszyła wstecz, do tych czasów, gdy mieliśmy wszechwładzę oligarchii i korupcji", jest przebicie się przez "mur kłamstwa", który jest dziś "tak gruby, że analogii trzeba by szukać chyba przed 1989 r.". - Wolności nie zagraża dziś władza - choć mogą zdarzyć się ekscesy - lecz kliki w gminach, miastach, czasami też województwach, które koncentrują pieniądz w rękach pojedynczych ludzi - pieniądz, o którym można często powiedzieć, że nie wiadomo skąd jest - mówił premier.
Premier uznał też, że w Polsce tworzą się grupy, które "godzą w wolność słowa", bo same krytykują innych i odmawiają im prawa głosu": - Okazuje się, że Polacy i katolicy to taka grupa, którą można obrażać.

Pentor dla "Wprost"

PiS - 31,1 proc., PO - 25,4 proc., LiD - 7,5 proc., LPR i Samoobrona - 6,1 proc.
Na zakończenie swojego wystąpienia prezes PiS poinformował, że wicepremier Zyta Gilowska wystartuje w wyborach parlamentarnych z listy PiS w Wielkopolsce. - Polsce potrzebna jest mocna gospodarka. Ten rozwój, który jest przed nami, musi być w dobrym ręku. Sądzę, że najlepiej, żeby na tej ziemi, Ziemi Wielkopolskiej, kandydatem była osoba, która za to odpowiada, która odnosi sukcesy, która nie jest sługą żadnych układów, która służy Polsce i potrafi to zrobić, specjalista od gospodarki - pani Zyta Gilowska - mówił.

Gilowska dużo mówiła o konieczności zablokowania powrotu do władzy postkomunistów: - Oni się przefarbowali, są teraz demokratami i bronią demokracji, ale my wiemy, kto to jest. Ich godłem jest "Królewna Śnieżka", a hymnem: "wszystko co wasze sobie oddamy".
Natomiast minister zdrowia Zbigniew Religa, który właśnie wstąpił do PiS poinformował, że wystartuje z listy na Śląsku.

Kalendarz wyborczy

- Do 16 września partie i koalicje mają czas na zawiadomienie PKW o zamiarze zgłoszenia kandydatów na posłów lub senatorów. Wtedy będą powołane okręgowe komisje wyborcze.
- Do 21 września muszą zostać ogłoszone informacje o okręgach wyborczych, ich numerach, granicach obwodów i adresach siedzib komisji.
- Do 26 września do godz. 24.00 komitety wyborcze muszą zgłosić do rejestracji w PKW okręgowe listy kandydatów na posłów oraz kandydatów na senatorów.
- 11 października upłynie termin na obwieszczenie przez okręgowe komisje wyborcze informacji o zarejestrowanych okręgowych listach kandydatów na posłów i senatorów.
- Głosowanie - 21 października w godz. od 6.00 do 20.00.

LID: to był kit

Także liderzy Lewicy i Demokratów, wraz z szefem swej Rady Programowej, byłym prezydentem Aleksandrem Kwaśniewskim zaprezentowali wczoraj program wyborczy, hasła kampanii oraz spoty i plakaty.
- Chcemy pokazać normalność, spokój, chcemy żeby Polakom żyło się lepiej. Żeby to było możliwe, Polska potrzebuje mądrych rządów, a nie głupich wojen - mówił szef SLD Wojciech Olejniczak.
- W 2007 roku, w wyniku działalności rządu PiS, w wyniku koncepcji politycznych Jarosława Kaczyńskiego, Polska znalazła się w najgłębszym kryzysie politycznym od 1989 roku. Pełną odpowiedzialność za ten stan, ten kryzys ponosi Jarosław Kaczyński i Prawo i Sprawiedliwość - stwierdził były prezydent. Jego zdaniem, PiS sprzeniewierzył się głoszonej przed wyborami 2005 r., koncepcji budowy państwa lepszego niż to, tworzone po 1989 r. - Wizja i koncepcja IV Rzeczpospolitej jest koncepcją fałszywą, prowadzoną w sposób nieuczciwy, koncepcją, która na koniec stała się karykaturą jakiejkolwiek koncepcji zarządzania państwem - uważa Kwaśniewski. - To był kit, przyszłość to LiD. Kwaśniewski zadeklarował, że jeżeli LiD wygra wybory będzie gotowy do współpracy z każdym, kto będzie chciał rozmawiać.

PSL: jest misjonarzem

PSL zorganizowało konwencję już w sobotę. Przedstawiono na niej kandydatów PSL w wyborach i hasło kampanii: "Porozumienie Służy Ludziom". Na listach nie ma niespodzianek - znajdują się na nich politycy PSL i samorządowcy związani z partią. Nie przedstawiono jedynie lidera listy w Warszawie - trwają rozmowy m.in. z byłym ministrem obrony Radosławem Sikorskim.
- Każdy z nas powinien być misjonarzem, który będzie przekazywał pokój i prawdę. Polsce potrzebny jest pokój, a nie polityka awantur i wojny - powiedział Pawlak. Zapewnił, że PSL nie będzie brało udziału w agresywnej kampanii wyborczej i podkreślił, że to ludowcy mają najlepszych kandydatów na parlamentarzystów.

Samoobrona: idzie sama

Andrzej Lepper poinformował wczoraj w Łodzi, że jego partia idzie do wyborów samodzielnie. Liczy, że Samoobrona osiągnie w wyborach dwucyfrowy wynik. - Na pewno na naszych listach będą ludzie, którzy nie są związani z naszą partią - powiedział Lepper. Dodał, że na listy Samoobrony zapraszani będą ludzie prawi, którzy "czują się oszukani, pokrzywdzeni przez dotychczasowe działania PiS". Zapowiedział, że Samoobrona zaskarży do Trybunału Konstytucyjnego ustawy, które "dają większe prawo ministrowi sprawiedliwości nad sądami i prokuraturą".

(PAP, MF)