Niecodzienna interwencja strażników miejskich z Kędzierzyna-Koźla. Funkcjonariusze zostali zaalarmowani przez wędkarzy, którzy nad Kanałem Gliwickim natknęli się na około dwumetrowego węża.
Służby zabezpieczyły miejsce zdarzenia i wezwały weterynarza.
Wszystko wskazuje na to, że ktoś pozbył się gada.
Lekarz zajął się, jak się okazało, martwym zwierzęciem. Wąż - według niego - spędził na wolności kilka dni.
Wideo
Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice
Ludzie są nieodpowiedzialni. Jak można coś takiego zrobić. Najpierw kupują egzotyczne zwierzęta, a później wyrzucają jak zepsutą maskotkę. Co za bezmózgi.
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl