Służby zabezpieczyły miejsce zdarzenia i wezwały weterynarza.
Wszystko wskazuje na to, że ktoś pozbył się gada.
Lekarz zajął się, jak się okazało, martwym zwierzęciem. Wąż - według niego - spędził na wolności kilka dni.
Wybory 2025. Zwycięstwo Nawrockiego, wysoka frekwencja

Wideo