Ważne dla wszystkich zmiany w prawie budowlanym. W tych budynkach powstaną schrony

- Prawie codziennie idąc na spacer z psem przechodzę obok nowoczesnego osiedla apartamentowego w Toruniu i obserwuję, jak oszklone tarasy służą mieszkańcom jako piwnice. Przechowują tam wszystko: rowery, szafki, półki, wózki, weka i długo by jeszcze wymieniać - mówi pan Jan, który mieszka niedaleko tych apartamentów. - Kiedyś się nawet tym zainteresowałem, dlaczego nie ma piwnic, przecież ludzie muszą gdzieś trzymać te wszystkie sprzęty. Jeden pan mi wytłumaczył, że teraz to nie ma miejsca na piwnice, bo bardziej potrzebne są garaże podziemne, niektórzy mają po dwa samochody. No tak... i muszą trzymać słoiki na tarasie! Ciekawe, jak w razie czego taki zastawiony autami garaż miałby służyć jako schron...

Od 2026 roku zaczną obowiązywać nowe przepisy budowlane. Wynikają one z:

• ustawy o ochronie ludności i obronie cywilnej, uchwalonej 8 listopada tego roku. Ich celem jest zwiększenie liczby miejsc schronienia w sytuacjach zagrożenia.

Dotyczy to projektów i inwestorów, którzy złożą wnioski o pozwolenie na budowę po 31 grudnia 2025 roku.

Podziemne kondygnacje, czyli garaże czy piwnice w budynkach użyteczności publicznej i mieszkalnych, będą musiały być tak zaprojektowane, żeby mogły służyć jako schrony.

Tomasz Siemoniak, szef szef MSWiA, powiedział kilka dni temu, że aktualnie przygotowywane jest rozporządzenie w sprawie precyzyjnego określenia, co można nazwać schronem. Nie krył, że umieszczanie takich miejsc w nowych blokach może oznaczać kilkuprocentowy wzrost cen mieszkań. Wyjaśnił, że plan przywracania miejsc schronienia obejmie nowe budynki.

„To dotyczy wszystkiego nowego, co będzie budowane. My to nazywamy miejscami do ukrycia. To są takie sytuacje, w których na przykład w garażu podziemnym niedużym kosztem dokłada się wentylację, wodę, wzmacnia się strop. Doświadczenie ukraińskie jest tutaj absolutnie wymowne. Najlepiej, żeby ludzie się chronili najbliżej miejsca zamieszkania” - mówił minister w TVP Info.

Dodał, że „w tym przypadku koszty poniesie deweloper i wszyscy, którzy te mieszkania kupują. To jest rzędu kilku procent wzrostu ceny mieszkania. To jest atut, to jest plus mieć takie poczucie, że mieszkamy w takim miejscu, że w razie czego zbiegniemy schodami i mamy miejsce ukrycia u siebie, a nie musimy gdzieś nie wiadomo gdzie daleko chodzić”.

Schronienia (nie można ich mylić z odpornymi na wstrząsy i działanie broni masowego rażenia schronami) mają powstawać w podziemnych garażach wielostanowiskowych, w budynkach użyteczności publicznych oraz w budynkach biurowych o szczególnym znaczeniu gospodarczo-obronnym.

By takie miejsca mogły powstać, deweloperzy będą musieli uwzględnić m.in. dodatkowe wymagania dotyczące ewakuacji i zabezpieczenia przeciwpożarowego, co może stanowić pewne wyzwanie logistyczne.

Budowa schronień oznacza też większe nakłady finansowe, jak również dłuższy czas realizacji projektów. Najważniejsze jednak jest to, że spełnienie tych wymogów znacząco zwiększy bezpieczeństwo mieszkańców w sytuacjach kryzysowych (nie tylko wojennych, ale także związanych z ekstremalnymi zjawiskami pogodowymi).

Tymczasem wszystkim mieszkańcom regionu proponujemy zajrzeć na stronę Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu lub Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.

• Z naciskiem na tę pierwszą służbę, bowiem akurat na jej stronie informacja o schronach jest bardzo czytelna – umieszczona od góry w podłużnej niebiesko – żółtej zakładce MIEJSCA DORAŹNEGO SCHRONIENIA.
• Wystarczy kliknąć START i przenosimy się do ogólnopolskiej aplikacji „SCHRONY”.
• Potem najlepiej skorzystać z propozycji „Użyj bieżącej lokalizacji”, która od razu przenosi nas w aktualne miejsce przebywania.

*Współpraca: Marek Weckwerth