Wczesne rozpoznanie pozwala na zupełnie inne leczenie

Materiał informacyjny Narodowy Fundusz Zdrowia oddział Bydgoszcz
O profilaktyce nowotworów piersi i szyjki macicy rozmawiamy z dr. n. med. Tomaszem Mierzwą, chirurgiem, onkologiem, koordynatorem Zakładu Profilaktyki i Promocji Zdrowia w Centrum Onkologii w Bydgoszczy.

Wydawać się może, że w większości wiemy jak ważne w leczeniu nowotworów jest ich wczesne wykrycie. Jednak spoglądając na aktywność Polek w programach profilaktycznej mammografii czy cytologii, widzimy, że wciąż za mało pań regularnie się bada. Dlaczego?

To jest pytanie, które zadajemy sobie od wielu lat i trudno na nie jednoznacznie odpowiedzieć. Na pewno kryje się za tym wciąż zbyt niska świadomość, jak ważne jest to, aby się badać. A przecież wystarczy podejść do najbliższej pracowni mammograficznej albo skorzystać z odwiedzin mammobusu. Tych pracowni obecnie naprawdę jest dużo, a mammobusy docierają do najmniejszych gmin w regionie. Nie stanowi zatem problemu wykonanie badań na bardzo dobrym poziomie.

Drugą przyczyną jest pewien lęk przed rozpoznaniem. To takie trochę magiczne myślenie – jak pójdę to jeszcze coś znajdą, więc lepiej nie iść. Ale wówczas w sposób ukryty choroba może się rozwijać i rozpoznanie nastąpi dużo później. Nam natomiast zależy na tym, aby dzięki tym badaniom tzw. skriningowym doprowadzić do sytuacji, że wśród leczonych pacjentek, zdecydowaną większość będą stanowiły wczesne rozpoznania. Przed regularnym badaniem powstrzymuje również taka postawa, że nowotwór może dotknąć wszystkich tylko nie mnie. Co jest oczywiście błędnym myśleniem. Przed badaniami profilaktycznymi, cześć osób powstrzymuje też lęk przed zmianą trybu życia. Jeśli bowiem dany przypadek okaże się wymagającym dalszych badań, to taka pacjentka musi pojawić się kilkukrotnie centrum onkologii kilkukrotnie na dalszej diagnostyce. A jeśli wykryte zmiany okażą się nowotworem, to może ją czekać kilkumiesięczne leczenie. No ale przecież niewykonanie badania profilaktycznego nie cofnie niepokojących zmian, tylko ich wykrycie na późniejszym etapie uczyni leczenie dłuższym, bardziej dokuczliwym i o gorszych rokowaniach. Apeluję do pań, aby się regularnie badały.

Uspakajam - w przypadku badań profilaktycznych raka piersi, statystycznie, na tysiąc przebadanych pań tylko około pięćdziesiąt zostaje zaproszonych na pogłębioną diagnostykę, a spośród nich tylko u około pięciu zmiany okazują się nowotworowe. Z reguły na tak wczesnym etapie, że rokowania mogą być pomyślne. W przypadku badań cytologicznych na tysiąc przebadanych pań tylko u około 2-3 wykryte zostaną zmiany, najczęściej jeszcze przednowotworowe.

Badanie cytologiczne można wykonać przy okazji cyklicznej wizyty u ginekologa, nie trzeba specjalnie wybierać się na takie badanie. Ale okazuje się, że to też nie takie częste dla wielu pań.

Jest grupa pacjentek, które regularnie odwiedzają ginekologa i się badają. Ciągle jednak jest też grupa kobiet, która nie korzysta z cyklicznych wizyt u ginekologa. To właśnie u tych pań rozpoznajemy zaawansowane stadia raka szyjki macicy. Czasami słyszymy od takich pacjentek, że ostatni raz u ginekologa były przy ostatnim porodzie, który miał miejsce wiele lat temu. To są zaniedbania, nie tylko tych pań, ale również ich rodzin, mężów, partnerów, którzy troszcząc się o swoje kobiety, sami powinni zabiegać o to, aby te regularnie się badały. Gdy nowotwór jest w zaawansowanym stadium rozpoczyna się rozpaczliwa walka o ratowanie pacjentki i jej rodziny, a zaawansowanego raka szyjki macicy leczy się bardzo trudno.

Tymczasem badania cytologiczne już w obecnej skali pozwoliły osiągnąć spory postęp w walce z tym nowotworem. Jeszcze dwadzieścia lat temu znajdował się on na drugim miejscu pod względem zachorowań na nowotwory kobiece w Polsce. Obecnie w skali kraju spadł na 6-7 miejsce a w naszym regionie jeszcze niżej. Regularne badania są zatem skuteczną metodą nie tylko wykrycia nowotworów, ale przede wszystkim - co jest kwintesencją tego programu - rozpoznania stanów przednowotworowych. Badanie cytologiczne pozwala wykryć obecność wirusa HPV, który jest podstawowym czynnikiem wywołującym raka szyjki macicy lub obecność schorzeń, które do tego nowotworu doprowadzić mogą. Wystarczy wykonywać je regularnie co 36 miesięcy.

Wracamy zatem do stwierdzenia z początku rozmowy - wczesne wykrycie jest podstawą skutecznego leczenia nowotworów, prawda?

Wczesne wykrycie jest sprawą kluczową. Dzięki temu, że kraje zachodnie rozpoczęły badania skriningowe dwadzieścia, dwadzieścia pięć lat wcześniej niż my, dzisiaj wyniki leczenia mają wciąż lepsze niż my. W badaniu cytologicznym rozpoznajemy tzw. neoplazje śródnabłonkowe, które poprzedzają nowotwór szyjki macicy. Obecnie w województwie kujawsko-pomorskim rocznie rozpoznajmy dysplazje różnego stopnia u ponad czterystu pacjentek. Stajemy się liderem w kraju jeśli chodzi o ich wykrywalność. To pozwala na zupełnie inne leczenie.

Dzięki badaniom profilaktycznym zupełnie zmieniła się także strategia leczenia raka piersi. Dwadzieścia lat temu pacjentka po wykryciu raka piersi w większości przypadków poddawana była amputacji piersi. Obecnie jest najczęściej leczona oszczędzająco, zarówno w kontekście piersi jak i węzłów chłonnych. Cały świat podkreśla, że wczesne wykrycie raka piersi jest niemal gwarantem zapewnienia kobiecie długich lat życia.

Jeśli chodzi o badania skriningowe to cały czas dążymy do osiągnięcia poziomu uczestnictwa w tych programach 75 procent uprawnionych pań. Niestety wciąż balansujemy na poziomie 40-45 procent. Od listopada poszerzone zostały grupy wiekowe kobiet uprawnionych do tych badań. Bezpłatne profilaktyczne badanie cytologiczne mogą wykonać co 36 miesięcy obecnie panie od 25 do 64 roku życia, a bezpłatną profilaktyczną mammografię co dwa lata panie w wieku 45 - 74 lata. Liczymy, że rozszerzenie tej grupy wiekowej spowoduje zwiększenie zainteresowania badaniami. Bo choć faktycznie największa częstotliwość występowania np. raka piersi dotyczy grupy wiekowej 50-69, to w ostatnich latach pierwszy wzrost liczby zachorowań widzimy już u pań od 45 roku życia.

Wspomniał Pan o wieku jako czynniku ryzyka wystąpienia omawianych nowotworów. Warto wspomnieć, że nie jest on jedynym.

Oczywiście. Są takie czynniki, na które nie mamy wpływu np. predyspozycje genetyczne. Ale jest też wiele czynników ryzyka, których możemy unikać, czyli stosować tzw. profilaktykę pierwotną. W przypadku raka piersi będą to otyłość, brak aktywności ruchowej, nadmierne spożycie alkoholu, późne macierzyństwo i brak karmienia piersią, nadmierne przyjmowanie leków hormonalnych w ramach tzw. hormonoterapii zastępczej. W przypadku raka szyjki macicy czynnikami ryzyka będą zaś czynniki powiązane z wczesnym kontaktem z wirusem HPV czyli np. wiek inicjacji seksualnej, duża liczba partnerów seksualnych, ale również np. palenie tytoniu, nadużywanie leków antykoncepcyjnych czy brak szczepień przeciwko HPV. Przypomnę, że w tym roku ruszył duży program tych szczepień skierowany przede wszystkim do dziewczynek w wieku 11-12 lat, ale także do chłopców. Zachęcam bardzo do skorzystania z tych szczepień. O szczepieniu, co prawda już poza programem pomyśleć też powinny osoby nieco starsze.

Poza korzystaniem z programów profilaktycznych panie powinny również samemu monitorować swoje ciało. Jakie objawy powinny je zaniepokoić w kontekście raka piersi lub szyjki macicy?

Każda z pań, poza mammografią wykonywaną co dwa lata, powinna regularnie wykonywać samobadanie piersi. To powinien być nawyk na całe życie. Każdy guzek, zmiana kształtu piersi, wyciek z brodawki, zmiana skóry piersi, powiększenie węzłów chłonnych - to wszystko są sygnały, które nigdy nie mogą być bagatelizowane i powinny zakończyć się niezwłoczną wizytą u lekarza. W przypadku raka szyjki macicy objawy są znacznie bardziej skryte. Ale jeśli pacjentka zauważy jakiekolwiek upławy, krwawienia pojawiające się pomiędzy krwawieniami miesięcznymi czy krwawienia kontaktowe, to zawsze jest to sygnał do konsultacji z lekarzem. To właśnie samobadanie, wspomniana profilaktyka pierwotna, a także udział w badaniach profilaktycznych stanowią nowoczesną strategię zachowań, o którą apeluję do pań. Bez ich aktywności nie uda się osiągnąć celu profilaktyki, którym jest spadek śmiertelności nowotworów. Co 24 miesiące mammografia i co 36 miesięcy cytologia. Czy to jest za dużo, aby zapewnić sobie zdrowie i bezpieczeństwo? Te 15 minut, bo tyle trwa badanie, musicie panie dla siebie znaleźć.


- Od 1 listopada 2023 r. z profilaktycznej mammografii mogą skorzystać kobiety między 45. a 74. rokiem życia.

- Od 1 listopada 2023 z profilaktycznej cytologii mogą skorzystać kobiet od 25 do 64 roku życia.

- Na profilaktyczne cytologię i mammografię nie trzeba skierowania. Badania są bezpłatne, finansuje je Narodowy Fundusz Zdrowia.

- Aby sprawdzić gdzie można skorzystać z bezpłatnych badań mammograficznych lub cytologicznych wystarczy zajrzeć na strony internetowe nfz-bydgoszcz.pl w zakładce „dla pacjenta” lub pacjent.gov.pl w zakładce „Profilaktyka”, albo zadzwonić na bezpłatną całodobową Telefoniczną Informację Pacjenta pod numer 800 190 590.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska